czwartek, 5 lutego 2009

"Majtki z golfem" i przydasiowe zakładki

Pozostając w zimowych kliamatach, chciałabym pochwalic sie golfoszalikiem, jaki zrobilam na drutach dla Synka. Mój M ma zwyczaj nazywania dziwnych czesci garderoby "majtkami z golfem" i takie miano przypadło wlasnie temu wytworowi:) Urody w nim za wiele nie ma, ale przyznaje ze jest praktyczny i cieplutki i nie plącze sie tak Małemu jak zwykły szalik.


Ostatnio powstały tez kolejne zakładki z przydasiów - nic skomplikowanego, ale tak sie prezentują po recycligu: zaproszenie na urodzinki i folder reklamowy.


3 komentarze:

  1. Bardzo fajne te zakladeczki :-)
    Ale zakochalam sie w majtkach z golfem,haha :-)
    Usmialam sie czytajac tytul Twojego posta,bo u Nas tak samo nazywamy rozne dziwne rzeczy!
    Pomysl swietny,szalik zawsze sie odwinie/wywinie i laduje tam gdzie nie trzeba,a tak;szyja cieplutka to i choroby nie grozne!
    Co do scrapka,zawstydzilam sie,dziekuje!Ale cos mi sie zdaje ze szykujesz cos fajnego.Koncz i chwal sie szybciutko!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne te ,,majtki z golfem,,. Ciepłe i bezpieczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakładeczki superowe i wcale nie powiedziałabym że z "przydasiów" :o)

    A "majtki z golfem" ... hmm .... same sprośne myśli mi przychodzą jak na nie patrzę .. hii, hii ... wiec powstrzymam się od komentarza :o)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...