piątek, 30 stycznia 2009

Chwalę się:)

Wlasnie dzis otrzymalam przesylkę od Marszy. Jest to nagroda w wyzwaniu nr 23 organizowanym na blogu Polki scrapuja .
Zdjęcie skopiowalam wlasnie z tego bloga i spieszę się pochwalic, ze ten wspanialy notes i kartka na srodku sa juz w moim posiadaniu!
Moglabym wypisac litanie zachwytow na prezyzja wykonania, doborze kolorow i eleganckiej stylistyce.... Napisze tylko tyle , ze jestem zaszczycona i zachwycona, ze stalam się wlascicielem wspanialego rękodziela wykonanego przez sama MARSZE!!!:D:D:D:D:D:D:D:D
BARDZO SERDECZNIE DZIEKUJE!

czwartek, 29 stycznia 2009

Lawendowa poduszeczka i nagroda:)

Lawendową saszetkę w kształcie małej poduszki uszyłam z kawałka kanwy. Przyznaję ze haftowanie do tej pory mnie nie pociagało. Pewnie dlatego, ze nie probowałam. I zaczeło sie! Hihihi. Złapalam bakcyla i juz obmyslam, czy nie wyrzucą mnie z metra jak bym tam podczas przydługich przejazdow wywijala igielką.... Przygotowałam sobie kilka nieduzych projektow. Mam nadzieje, ze będę mogła sie pochwalic nimi w niedalekiej przyszłosci:





Nie zdązłam ochlonac po otrzymaniu poprzedniej nagrody, a tu zostałam powtornie nominowana!

Madlinka i Migot77 przyznały mi tę oto nagrode:

Dziękuję Wam Dziewczyny! Jest mi bardzo milo:)


Zasady przyznawania nagrody sa nastepujace:

- na swoim blogu umieszczamy logo Kreativ Blogger, oraz informujemy, kto przyznał wyróżnienie

- nominujemy 7 blogów lub więcej do nagrody i podajemy link każdego z tych blogów
- informujemy wyróżnionego o nominacji .

Nominacje nie są prosta sprawa dla mnie, poniewaz blogow ktore uwazam za kreatywne jest ogromnie duzo! Ciesze się , ze wię kszosc z nich juz posiada nagrody. Postanowilam skupic sie na tych, ktorzy tej nagrody jeszcze nie posiadają i przyznanie jej mam nadzieję sprawi im radosc:)
Kolejnosc jest przypadkowa:

środa, 28 stycznia 2009

Stokrotka zwariowała!

Sami zobaczcie! Na swoim blogu Stokrotka dobrowolnie chce porozdawac swoje wspaniale rekodziela! Wystarczy wpisac sie pod postem i liczyc na troche szczescia:)

wtorek, 27 stycznia 2009

Moje fanty w blogowej zabawie:)

Na początku mojej przygody z blogowaniem natrafiłam na zabawę blogową "PAY IT FOWAR". Do tej pory zglosiła się u mnie tylko jedna osoba do tej zabawy. Jest nią Migot77. Mam nadzieję, ze pozostale dwa miejsca tez wkrótce się zapełnią i zabawa nie "utknie" na moim blogu. Wprawdzie zauważyłam, ze wiele osób myli te wszystkie zabawy: Pif-y, podaj dalej... ale co tam. Najwazniejsza jest idea:)
Wszystkich chętnych do kontynuowania zabawy zapraszam tu! (klik!)

Własnie dzis otrzymalam wiadomosc że przesyłka dotarla, wiec moge juz się pochwalic. . Tak się spieszyłam z wysłaniem, że nie zrobiłam swoich zdjęc podarunkom. Migot zgodziła się na publikacje fotek zamieszczonych na jej blogu.
Dla jej dwóch pięknych córeczek, po uprzednim wywiadzie środowiskowym;) wysłałam z mojego teatrzyku pacynkowego na tournee dwóch aktorów Kota i Królika;) Otrzymali juz nawet imiona!Oby im trema nie przeszkodziła w podbiciu serduszek Angeliki i Oli:) hihihi
Zakładkę do książki i scrapuszko wykonałam dla Migot z materiałow, które jej się spodobaly na moim blogu - w poscie o przesyłce pisze, że w "realu" też..... mam nadzieję ze pisze szczerze:)
Wysłałam tez filcową żabkę, ktora wykonana zostala docelowo jako zakładka do książki.
Ciekawe jakie zastosowanie znajdzie dla niej Migot??


Sliczne są dziewczynki na tych zdjęciach, prawda? To córeczki Migot! Gratulacje dla rodziców:) Prezentują te pacynki jak profesjonalne modelki!
















niedziela, 25 stycznia 2009

Miła niespodzianka....

Podczas minionego weekendu spotkała mnie miła niespodzianka:) Otrzymałam wyróżnienie od Madlinki i Migot77.
Bardzo serdecznie dziekuje Wam Dziewczyny!
To pierwsza tego typu nagroda dla mojego bloga. Zwazywszy jak krótko go prowadze i jak jeszcze niewiele w nim zamiesciłam, doprawdy nie wiem czym sobie na to zasłużyłam....
Przy okazji chciałabym bardzo serdecznie podziekowac wszystkim, ktorzy odwiedzaja mój kacik w sieci i zostawiaja w komentarzach tyle ciepłych slów. To takie male promyki słonka w szarej rzyczywistosci :) WIELKIE DZIEKI!




Zasady przyznawania nagrody są takie:


Należy wymienić 5 rzeczy, od których jest się "uzależnionym",bez których nie można żyć,a nagrodę przyznać kolejnym 5 osobom,których blogi lubimy/odwiedzamy.


Jako pierwsze chciałabym wskazac uzależnienie od ukochanych mi osób.
Wymogiem zabawy jest jednak wskazanie rzeczy, wiec na poczatek postawie na telefon, dzieki któremu moge sie z nimi komunikowac. Musze wyznac w tym momencie, ze w czasach, kiedy to komórki weszly do powszechnego użytku bylam ich zagorzałym przeciwnikiem. Teraz sobie bez tego urzadzenia życia nie wyobrażam hihihi.
Skoro jestesmy przy technice to musze przyznac, że od internetu też jestem uzależniona. Jest to uzależnienie jeszcze chyba w stadium poczatkowym, ponieważ po 2 tygodniowym "odwyku" w ubiegłe wakacje, stwierdziłam że nie jestem "na głodzie;)" Małymi jednak kroczkami wróciłam do nalogu.
Internet to własciwie też narzędzie służace do podsycania innego nałogu.
Tym nałogiem jest poszukiwanie piękna . Trudno to sprowadzic do definicji "rzeczy", ale chodzi mi tu o piękno ukryte w muzyce, przyrodzie, ksiażkach, przedmiotach codziennego użytku..... Odkad odkryłam "rekodzielnicza społecznosc blogowa", doładowuję baterie surfujac po Waszych blogach. Na niektórych spotykam takie wspaniałosci, ze dostarczaja tyle samo wrazen co dobry spektakl w teatrze, czy wizyta w muzem z oryginalnym malarstwem!

Przyznam, ze kolejnym uzaleznieniem jest słonce - jestem wyjatkowo cieplolubnym stworzeniem. Zima juz mi się niemiłosiernie ciagnie....

Na koniec jeszcze jedno - troche prozaiczne uzależnienie - od kawy:)
Jestem kawoszem, za czasów studenckich nawet pokusiłabym sie o okreslenie kawożłopem;) ale serducho juz nie pozwala na wieksze ilosci. Cenię sobie za to jakosc wypijanej kawy. Ostatnio odkryłam taka jedna (pochodzi z kraju Papua New Guinea) i delektuję się nia przy ciasteczku.


Trochę trudno mi zawęzic nominacje do 5, ale jak taki wymog to cóż poczac...
Do nagrody nominuję następujace osoby:)


Damurek, Kropelka, Adela, Stokrotka, Berberis

piątek, 23 stycznia 2009

Tort z pieluszek.

Powstał jako prezencik dla moich znajomych oczekujących lada dzień swojego pierwszego dziecka. Nie było szumnej imprezki, ale zgodnie z miejscowym zwyczajem chciałam miec swój udział w kompletowaniu wyprawki dla ich dziecka. Torcik został wykonany z ekologicznych pieluszek, zabawek do kąpieli oraz kocyka i ... szczotki do butelek. Kocyk i szczotka posłużyły mi jako stelaż i wypełnienie.
Na koniec lutego mam w planie przygotowanie nastepnego torcika. I tu pojawia sie pytanie. Czy chcielibyscie, abym przy okazji "budowy" takiego tortu zrobiła fotokurs? Tak sobie luzno mysle, bo to niby nic trudnego jest. Mam jednak kilka "trick'ów", którymi sie chetnie podziele. Jesli sie znajdą chętni to mogłabym spróbowac. Czekam na Wasze opinie.









Kolejny scrap wg mapki

Mapkę zaproponowała na swoim blogu JOASIA*
Wykorzystałam do niego fotkę Synka jak miał nie więcej jak miesiąc :) Bardzo lubię to zdjęcie, ale nie jestem zadowolona z tego jak mi sie wydrukowało:(....
Efekt końcowy moich zmagań z mapką wygląda tak:



środa, 21 stycznia 2009

Wielki mały sukces;)

Własnie zostały ogłoszone wyniki wyzwania na blogu Polki scrapuja i spieszę sie pochwalic, że zdobyłam drugie miejsce:) Bardzo dziekuję za wszystkie oddane na moja katkę swiąteczną głosy. Mała sprawa a cieszy i motywuje do dalszych działan. WIELKIE DZIEKI!
Serdecznie gratuluje Tymonsyl zajecia pierwszego miejsca i mojej faworytce w tym konkursie Magdzie za 3 pozycje:)

Odetchnełam troche z ulga, ponieważ uporałam się z pewna zaległa sprawa i odwiedziłam wczoraj pocztę. Mam nadzieję, że przesyłka szybko dotrze do adresata . Narazie jednak pssst.
Pracuje obecnie nad kolejnymi projektami i juz nie mogę się doczekac, aby sie nimi pochwalic. Musze jednak poczekac na jutrzejsze dzienne swiatło, aby zrobic przyzwoite fotki;)
Pozdrawiam cieplutko:)

niedziela, 18 stycznia 2009

Dzień Babci i Dzień Dziadka:)

Dla Babć i Dziadków mojego Synka powstały karteczki. Postanowilam go wdrożyć w ich wykonanie - a co! - w końcu to jego dziadkowie;) Wspólnie wybralismy papiery na bazę. Pózniej Mały dostał papier i pisaki, a ja z efektów jego pracy wyciełam kwiatki, które powędrowały na bazę. Na koniec dokleiłam wydruk z komputera i tak oto się prezentują:)





piątek, 16 stycznia 2009

Pudełeczko na drobny prezent.

Wzór pudełka podpatrzyłam u Mirabeel i z premedytacja chciałam zrobić podobne. Gdzie mi tam jednak do Mistrzyni....może jak zrobie ich ze 40 (tyle potrzebuje na koniec lutego ) to dojdę do wprawy;)
Narazie powstała pojedyncza sztuka, ponieważ chciałam sie zorientować ile materiałów muszę zakupić, aby wykonać pudełka w pożądanej ilosci. Pudełeczka mają słuzyc jako opakowanie "favors" dla gości. Prawdopodobnie będą to czekoladki dobrej jakości.
Jestem współorganizatorem Baby Shower dla osoby w bliskiej rodzinie. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i pochwalę się jeszcze innymi zrealizowanymi pomysłami na te okazję:)




czwartek, 15 stycznia 2009

Urodzinowe prezenciki:)

Na drugie urodziny Synka chciałam mu przygotowac cos własnoręcznie. Pomysł na pacynki przyszedł mi do głowy spontanicznie, gdy poczas zabaw w kapieli zauważyłam ze Synek uwielbia odgrywanie przez mamę scenek na brzegu wanny przy użyciu zdrobnych zabawek:)
Pacynki powstały z filcu i na czas zdażyłam zrobic tylko trzy.... Mam przygotowane projekty i materialy na następne postaci. Dopinguję Męza zeby zrobił nam jeszcze scenę. Poki co za scenę służy stoł, a najważniejsze jest ze dziecko zadowolone i usmiechnięte podczas takich zabaw.











Scrap według mapki:)

Scrap powstał według mapki, ktora znalazłam na nowym blogu SCRAPMAPKI Zdjęciami Synka z sesji sylwestrowej juz się chwaliłam, ale gdy zobaczyłam mapke od razu skojarzyłam ja z tymi fotkami i oto jest:) Wykonany ekspresowo w asyscie pewnego "Wszędobylskiego" - na sekundę odstawie nozyczki tak ze sa w zasięgu jego raczek to je szybko chwyta i patrzy jaka bedzie reakcja mamy..... Jak juz zauwazę to wtedy z nimi ucieka z okrzykami radosci. Niestety jak "zdobycz" zostanie odebrana to płacz. Oczywiscie do chwili kiedy to nastepna zdobycz nie zostanie wypatrzona i upolowana:)






poniedziałek, 12 stycznia 2009

Zabawa muzyczna:)

Do nowej zabawy blogowej zostałam zaproszona przez Migot77

1. Zastanów się, w rytm jakiej piosenki poszedłbyś/poszłabyś na koniec świata, tam gdzie nogi poniosą, lub zabrał(a)byś na bezludną wyspę?

2. Umieść link do tej piosenki na blogu (np. za pomocą YouTube, Wrzuta, Google.video itp. etc.)

3. Napisz, jakie wspomnienia i skojarzenia wywołuje u Ciebie ten utwór.

4. Zaproś 2-5 osób, znajomych bloggerów do tej zabawy i powiadom ich w komentarzu, na ich blogu...

5. Miłego słuchania i wspominania...

6. Zabawę wymyśliła Ignezja, która wybrała taki utwór: Massive Attack - TearDrop.mp3

Muzyka jest bardzo ważna w moim życiu i trudno jest mi wybrać tylko jeden utwór.
Jest to jednak zabawa;) i postawiłam na utwor pt. "What a wonderful world" w wykonaniu oczywiście Louis'a Armstronga. Przez jakis czas będzie jej można automatycznie posłuchac na moim blogu lub proszę kliknać na nazwisko wykonawcy.

Jest to piosenka, ktora wprawia mnie w dobry nastroj i sprawia, że jakoś tak lekko na sercu się robi...
Kiedys z Mężem zastanawialiśmy sie jaki utwor wybralibyśmy na weselny "pierwszy taniec", gdyby nam przyszło jeszcze raz wybierać. Wybor padł właśnie na te piosenke. Nie żebyśmy żałowali naszego pierwszego wyboru (walc wiedenski:), ale lubimy wracać wspomnieniami do dnia naszego ślubu i tak sobie wtedy rozmyślamy......

Do zabawy zapraszam: Monikę , Mrouh , Magdę i Martę .

poniedziałek, 5 stycznia 2009

Noworoczne zmiany.

Blog zrobił mi psikusa i mój poprzedni post ukazał sie jeszcze w starym roku, mimo ze było już sporo po północy.... Zanim pochwalę się tym nad czym teraz pracuję postanowiłam troszke zmienic szatę mojemu blogowi. Dodałam nowe zdjęcie i troszkę muzyczki:) Jeszcze chciałabym zrobic porzadki na listach moich ulubionych blogów, ale to pewnie przy okazji bezsennej nocki;) Zmiany zachodzą także w mieszkaniu. Zrobilismy mały remoncik i przemeblowanie. Zbliżają się drugie urodzinki Synka i chcielismy z tej okazji zmienic cos w jego pokoju. Rosnie jak na drożdżach, wiec potrzebne było nowe lózko, a nowym zabawkom kolejne półki:) Mam tez nadzieję , ze po reorganizacji znajdę wiecej miejsca na rzeczy związane z moim hobby. Wrzucam fotki z nagłówka mojego bloga, bo pewnie jeszcze nie raz przyjdzie mi ochota na ich zmianę :)





Wracam do porzadków, bo czeka mnie jeszcze sporo pracy.Pozdrawiam cieplutko!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...