sobota, 26 września 2009

Czas nie stoi w miejscu...

Tak troszke filozoficzno - nostalgicznie zatytuowalam ten post. W takie klimaty wprowadzaja mnie urodziny... 27 wrzesnia to moje swieto:)
Imprezke dla najblizszych zrobilam w sobote wieczorem, a niedziele planuje spedzic na odpoczynku tylko z Mezem i Synkiem :) Bede objadac sie pozostaloscia tortu malinowo - cytrynowego i mam nadzieje, ze nie wpadne w wiekszego dola niz jestem z powodu nieuchronnej starosci;)
Jesli juz mowa o slodyczach to kilka dni temu zrobilam "wuzetke". Filcowe ciacho powstalo z mysla o moich blogowych kolezankach. Troche krzywulec, ale z okazji moich urodzin chcialabym go sprezentowac w ramach kameralnego candy. Kameralne dlatego, ze poprosze o komentarze osoby, ktore tu zagladaja , na dodatek maja ochote na tego krzywulca i wcale nie wymagam, aby o tym fakcie malego rozdawnictwa wpisywac specjalne notki na swoim blogu.
Jedyny warunek jest taki, zeby osoba wyrazajaca chec wziecia udzialu w candy rowniez zajmowala sie rekodzielem i mogla sie "wylegitymowac" ze swojej dzialalnosci (blog, galeria w necie). Zapraszam wiec chetnych do pozostawiania komentarzy pod tym postem. Losowanie i wyniki w piatek 2. 10.

Ponizsze zdjecie przedstawia ciacho, ktore moze posluzyc jako igielnik:

i zblizenie na truskaweczke:

Kolory na zdjeciu troche przeklamane - ciacho nie jest czarne tylko ciemnobrazowe!
Jest mi niezmiernie milo z powodu kolejnej nominacji do wyroznien, ktore juz mialam okazje otrzymac. Tym razem otrzymalam je od Anek73. Dziekuje Aniu!
Na koniec pozwole sobie zlozyc podziekowania dla wszystkich odwiedzajacych i komentujacych mojego bloga. Niedawno zauwazylam ze licznik przekroczyl 10 000 wejsc:)
Dziekuje bardzo serdecznie i pozdrawiam:)

sobota, 19 września 2009

K jak Komórkowiec i Kolczyki:)

Jestem zywym dowodem na to, ze warto brac udzial w blogowych zabawach. Szczescie usmiechnelo mi sie w losowaniu u Mei.
Mea to mlodziudka CraftLady, ktorej prace urzekly mnie tym ze sa kolorowe, swieze i dziewczece! Zobaczcie co specjalnie dla mnie wykonala!
Radosne etui na komorke z ptaszorkiem. Na dodatek bez konsultacji idealnie pasuje na moj telefon:D Zobaczcie jak mu tam wygodnie - zima moze nadejsc - mrozy nie beda mu straszne w tym przytulnym, filcowym ubranku!


Drugim prezentem sa kolczyki. Zdjecie niestety nie oddaje ich pieknego koloru - kiepski ze mnie fotograf:( Korale sa w kolorze mlecznej czekolady i fajnie sie je nosi - juz zaliczyly pierwsza imprezke;)
Mea! Bardzo serdecznie dziekuje za wspanaile prezenciki!!!! Sprawily mi one wiele radosci!

czwartek, 17 września 2009

Szydełkowe próby...

Bardzo dawno temu pod okiem mamy szydelkowalam proste motywy. Wiem co to slupek, polslupek i takie tam, ale oprocz prostej serwety nigdy nic powaznego nie zrobilam. Czlowiek sie jednak naoglada fajnych rzeczy i tez chce;) Narazie zmierzylam sie z malymi formami jak te kwiatuszki na zdjeciu. Jest jeszcze gwiazdka, ale uzylam za cienkich nici w stosunku do szydelka i nie ma czym sie pochwalic;) Po kilku nieudacznikach z tych kwiatuszkow jestem zadowolona:)
Podejrzewam jednak, ze wirtuozem w tej dziedzinie nie pozostane hihihi....

poniedziałek, 14 września 2009

Ach te blogowe zabawy!

Dzis po dluuuuugim dniu w pracy zastalam w domu przesylke od Enid. Sa to kolczyki, jakie wygralam w candy zorganizowanym na blogu Ewelinki! Zdjecia robione juz prawie o zmroku, wiec nie oddaja ich pelnego uroku:( Ja jestem natomiast nimi zachwycona! Bardzo serdecznie dziekuje!
Kolczyki maja wspaniale, recznie wykonane opakowanie i bilecik. Wprawdzie troszke ucierpialo to pudeleczko w czasie podrozy, ale i tak jestem pod wrazeniem misternej pracy wlozonej w wykonanie! Takie maciupenkie ze pewnie wymagalo lupy podczas montowania;)!

niedziela, 13 września 2009

Woreczek z wymianki

W piatek zostalam szczesliwa posiadaczka woreczka jaki wykonala dla mnie Marimala w ramach wymianki zorganizowanej przez Madlinke.
Nawet nie wiecie jak mnie swedzialy raczki aby szybko otworzyc paczuszke, ale bylam dzielna i zdazylam zrobic fotke przed rozpakowaniem;)

Oto moj woreczek! Wspanialy jest!

W woreczku znalazlam niespodzianki: sliczne serducho
oraz przydasie i wlasnorecznie wykonane przez Anne wisiorki. Calosci dopelnia piekna kartka z cieplymi slowami:
Aniu! Dziekuje Ci bardzo serdecznie za te wszystkie wspanialosci! Wlasnie taki woreczek byl mi potrzebny!
Tak sie dziwnie zlozylo, ze w dniu kiedy dostalam woreczek od Ani akurat skonczylam moj woreczek jaki otrzyma Madlinka. Wszystko juz gotowe, tylko na poczte nie dam rady wczesniej jak pod koniec tego tygodnia podejsc...:( Prosze o jeszcze troche cierpliwosci Madlinko!
Pozdrowienia dla wszystkich!

czwartek, 10 września 2009

Wyróżnienia

Zielonooka sprawila mi mila niespodzianke i przyznala mi nie jedno wyroznienie, nie dwa - ale cztery za jednym zamachem!
Dziekuje Ci Beatko z calego serca!
Tymbardziej, ze u mnie na blogu ostatnio takie pustki....
Trzy z przyznanych wyroznien juz mialam zaszczyt otrzymac wczesniej, ale to milusie wyroznienie otrzymalam po raz pierwszy i wlasnie to pozwole sobie przekazac dalej:)

Nominuje nastepujace osoby:
Zielonooka, Stokrotka, Madlinka, Magalita, Kropelka i Jaspisowa.

Pozdrowienia dla wszystkich odwiedzajacych mojego bloga:)

niedziela, 6 września 2009

Wizyta u Elmo:)

Pierwszy poniedzialek wrzesnia to w Stanach swieto pracy. Zazwyczaj mozna wykombinowac sobie przy tym dluzszy weekend:)
Moj Malzonek mile zaskoczyl mnie propozycja wyjazdu do sasiedniego stanu, aby odwiedzic.... Elmo:)
Wybralismy sie z Synkiem oczywiscie;) do parku rozrywki, ktory jest urzadzony na wzor "Ulicy sezamkowej".
Nie musze Wam mowic jak Synek byl zachwycony! Nie tylko Synek - ja w ferworze wszystkich atrakcji malo kiedy robilam zdjecia i mam naprawde malo takich, ktore warte sa pokazania.... Napewno nie oddaja klimatu tego miejsca.



Wypad do Elmo byl bardzo udany i napewno jeszcze kiedys to powtorzymy!
W sferze rekodziela pomalutku "dlubie" niespodzianki, ktore nadal pozostaja tajemnica wiec narazie nie mam sie czym pochwalic:(

wtorek, 1 września 2009

Juz wrzesien???

Lato u mnie w tym roku bylo bardzo krotkie. Nowojorskie uciazliwe upaly byly mniej uciazliwe niz zwykle i juz sie skonczyly, a nawal pracy i brak urlopu z prawdziwego zdarzenia sprawily, ze czas letnich miesiecy bardzo szybko przeciekal mi przez palce...
Na pamiatke slonecznego lata bukiet slonecznikow:)
Dedykuje go wraz z pozdrowieniami dla wszystkich milych osob zostawiajacych mi cieple komentarze! Dziekuje Wam bardzo!!!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...