Jestem na etapie przymusowego uziemienia w domu przez jakies chorobsko:(
Tak czesto sie marzy o tym, zeby sobie w domu spokojnie posiedziec, nadrobic wszystkie zaleglosci....
Tymczasem najwiekszym projektem, ktory mi sie udalo zrobic przy okazji chorowania, bylo rozebranie choinki i pochowanie ozdob...
Troszke smutna czynnosc, ale podziele sie z Wami swiatecznym wspomnieniem sytuacji, ktora mnie bardzo wzruszyla.
W dzien Bozego Narodzenia, po popoludniowej drzemce, moj rozkosznie wyspany Synek postawil sobie swoje malutkie krzeselko na wprost choinki. Usiadl i w ciszy przygladal sie choince z zapalonymi swiatelkami. Trwalo to naprawde dluga chwile. Na pytanie co robi, odpowiedzial rozmarzony" JAKA PIEKNA CHOINKA...." i siedzial w zamysleniu nadal....
Mam nadzieje ze juz bedzie sporo pamietal, a jego dzieciece wspomnienia beda mile i radosne!
A teraz troszke zaleglosci, ale za to jakich pieknych!
W ubieglym roku zglosilam sie do sympatycznego konkursu zorganizowanego przez Kaprys. Konkurs polegal na wykonaniu biscornu o nazwie "pagoda".
Juz chwalilam sie ze zostalam jego laureatka, ale dopiero teraz moge Wam zaprezentowac nagrody, jakie do mnie trafily.
Pierwsza z nich to prawdziwa niespodzianka. Jednak z uczestniczek konkursu Marta, prowadzaca bloga Berceuse podarowala mi swoja konkursowa prace!
Marteczko bardzo serdecznie dziekuje! Teraz nie pozostaje mi nic innego, tylko wyhaftowac kolejne pagody, aby na przyszle swieta poszerzyc kolekcje:)
Od Kaprys dostalam dwie broszki w energetyzujacych kolorach! ACH! Wspaniale sa!
A teraz glowna nagroda w konkursie! Przepieknie zdobiony rozami zegar technika decupage!
Agnieszko bardzo serdecznie dziekuje za przepiekne nagrody!
Na koniec zapraszam do kolejnego konkursu organizowanego przez Agnieszke. Szczegoly znajdziecie w tym poscie.
Pozdrawiam serdecznie!
Kochana wygląda na to, twoj synek będzie wrażliwy na sztukę. Prezenty od Agi otrzymałaś śliczne, zegar to po prostu cudo. Dużo zdrowia życzę.
OdpowiedzUsuńWszystko jest piękne, a już zegar - oszałamiająco cudowny!!! Gratuluję Ci tej wygranej z całego serca :)
OdpowiedzUsuńA broszek to teraz będziesz miała a miała, jeszcze jak dojdą te z wymiany :D
Takie piekne prezenty ,zaraz sie lepiej na serduchu robi i chorobska troche lzejsze :)
OdpowiedzUsuńWracaj do pelni sil :)
Poz.Dana
Piękna choinka, piękne nagrody, a przede wszystkim życzę zdrówka
OdpowiedzUsuńOluś po pierwsze dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki !!!
OdpowiedzUsuńWiesz na Twoich zdjęciach to te broszki o wiele lepiej wyglądają niż u mnie ...
Miło mi że spodobała Ci się nagroda ;-)
Mam nadzieję że skusisz się na dzwonkowy konkursik - jeden wieczór i dzwonek gotowy ;-)
Pozdrawiam Aga
Olu, wcale mnie nie dziwi że zostałaś laureatką konkursu, ośmielę się stwierdzić ,że jak dla mnie to jesteś mistrzynią w tym temacie.
OdpowiedzUsuńHerbata z malinami w dłoń i do łóżka marsz! :)
Gratuluję wygranej! Piękne prezenty dostałaś,a zegar to już cudeńko..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle niespodzianki!
OdpowiedzUsuń"Pogoda" od Marty sliczna, zegar od Kaprys tez zjawiskowy.
Pozdrawiam
Mam nadzieję, że choróbsko długo nie potrzyma-zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńDaruś tej chwili może i nie będzie pamiętał ale ważny jest klimat, który zostaje w nas do końca życia. W ten sposób się w końcu ubogacamy.
Wygrana piekna.
Pozdrawiam cieplutko
Prześliczne to biscornu:)
OdpowiedzUsuńEch, też rozbieraliśmy choinkę z takim smutkiem jakimś... Pierwszy raz mieliśmy drzewko do samego sufitu i do tego tak ładnie ubrane...
Piękna wygrana Oleńko :) Istne cudeńka :)
OdpowiedzUsuńA z reakcji Darka to się uśmiałam :) Takie Maluchy są zniewalające :)
Pozdrawiam
Broszki cudne, że nie wspomnę o zegarze w różyczki. Ciesz się tymi wspaniałymi prezentami i zdrowiej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dostałaś super niespodzianki :).
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mały zapamięta jak najwięcej ze swojego dzieciństwa, bo to cenne wspomnienia :).
Śliczna wygrana u Kaprys. Gratulują
OdpowiedzUsuńI cieszę się, że moja przesyłka również dotarła do Ciebie
Oromnie życzę zdrówka i pozdrawiam
Marta