piątek, 28 października 2011

Lawendowe pożegnanie

Trzy lata temu pojawil sie na tym blogu moj pierwszy wpis.

Pragne serdecznie podziekowac za  wspanialy czas jaki dzieki Wam i temu internetowemu kacikowi spedzilam.

Z powodow osobistych podjelam jednak decyzje o zawieszeniu bloga.
Zegnam sie zatem, majac jednoczesnie nadzieje ze nie jest to ostani wpis w DESTINATION ART.

Oprawa mojego pozegnania jest lawenda. Zestaw tych zdjec z pieknie kwitnaca lawenda przygotowalam juz dawno temu, nie majac jeszcze swiadomosci jakiej okazji ten kwiat bedzie  towarzyszyl...










46 komentarzy:

  1. Oluś wiesz, że bardzo ubolewam ...ale szanują Twoją decyzję ;-(
    Będzie mi bardzo brakowało Twoich postów ...
    Jak poukładasz swoje sprawy odezwij się czasem na @ proszę !!!
    Życzę Tobie powodzenia we wszystkim co zamierzasz zrobić !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Oleńko, rozumiem decyzję, ale mam nadzieję, że do nas wrócisz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie odchodź! :(

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. to kto bedzie mnie uczył robić broszki? i inspirował?
    ale strata.. bede 3mac kciuki żebyś w miare szybko wróciła :) i żebyś wszystko sobie poukładała.
    ściskam!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Słoneczko Ty wiesz ...
    Rozumiem Twoją decyzję. Skup się na tym co ważne i zgodne z Twoim cudownym serduchem :) A ja będę tęsknić...
    Do przeczytania w @
    Buziaki i uściski

    OdpowiedzUsuń
  6. TAKIEJ DECYZJI NIE PODEJMUJE SIĘ OT TAK..WIDOCZNIE MASZ POWODY....W TAKIM RAZIE ŻYCZĘ CI POWODZENIA....I SZYBKIEGO POWROTU:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne lawendowe zdjęcia :) Ja również będę czekała, uścisków moc, Asia

    OdpowiedzUsuń
  8. Olu poznałam Cię niedawno i znałam za krótko. Mam nadzieję, że wrócisz. Ściskam Cię mocno.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wielka szkoda od nie dawna tu zaglądam i mi się podobało . Chciałam podziękować za kurs w robieniu broszki .,


    Może jeszcze wrócisz do usłyszenia ...
    pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdjęcia cudne, uwielbiam lawendę.
    Olu czekam, aż będziesz mogła pojawić się ponownie...
    Ściskam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana...och jakże smutno na sercu...będę czekać i tęsknić...

    Moc uścisków posyłam-Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  12. Kochana Olu.Wiem, że w wielu trudnych chwilach życia takie rzeczy jak pisanie bloga wydaje się czasem błahe i bez większego sensu. W dniu w którym podejmujesz decyzje o zawieszeniu bloga chciałam tylko napisać,abyś pamiętała, że uśmiech jaki wywołuje każdy Twój post na mojej i nie tylko-twarzy- to bardzo ważna rzecz dla wielu osób. Więc pamiętaj- mimo wszystko- to ma sens! Buziaki kochana. Trzymaj się dzielnie
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  13. Olu, życzę Ci aby wszystko w życiu poukładało się tak jak sobie wymarzyłaś!
    Dziękuję za inspiracje i kursiki. To dzięki Tobie zrobiłam pierwsze biscornu i broszkę. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę mogła korzystać z Twoich wspaniałych pomysłów i podziwiać Twoje piękne prace! :)
    Pozdrawiam serdecznie
    E.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja zycze powodzenia, w kazdej dziedzinie zycia, bede czkac.
    Pozdrawiam goraco

    OdpowiedzUsuń
  15. Olu, też mam nadzieję, że nie jest to Twój ostatni wpis i wrócisz tu.
    Będę cierpliwie czekać. Jesteś osobą niezwykle utalentowaną i cieszę się, że mogę podziwiać Twoje prace, mam nawet kilka w domu (Twoje biscornu to mistrzostwo) - dziękuję!
    Życzę Ci zrealizowania planów i marzeń. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Olu ! będę tęskniła za Twoimi pięknymi fotografiami, ślicznymi robótkami i przede wszystkim za Tobą !!! Jesteś mi bardzo bliską osobą choć jednocześnie tak daleko mamy do siebie.. Mam nadzieję,że szybko Twój świat powróci do normalności i będziesz mogła znów wrócić do blogowej społeczności.
    Przesyłam uściski i czekam na Ciebie:)))
    Jeżeli kiedykolwiek będziesz miała ochotę to odezwij się na maila.

    OdpowiedzUsuń
  17. Olu, będzie mi brakować Ciebie, Twoich pięknych dzieł i niepowtarzalnych fotografii. Nie tracę jednak nadziei, że wrócisz tu, oraz że spotkamy się kiedyś :*

    OdpowiedzUsuń
  18. :-(, trzymam kciuki za sprawy najważniejsze, reszta to wypełniacze - czekam i już tęsknię za Twoimi kunsztownymi pracami i przemiłymi wpisami
    Ściskam od serca

    OdpowiedzUsuń
  19. Ola,ale co Ty mówisz?!
    Kochana,mam nadzieję,że szybko z bardzo po Twojej myśli poukładają się Twoje sprawy,czego Ci z serca życzę....
    Trzymaj się dzielnie i szybko wracaj
    Ściskam Cię bardzo,bardzo mocno
    Maja

    OdpowiedzUsuń
  20. przepiękne lawendowe zakątki, cieszę się, ze mogłam tu co jakiś czas zaglądać i podziwiać twoje prace
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda, wielka szkoda... uwielbialam Twojego bloga byl poprostu doskonaly pod kazdym wzgledem. Jesli bedziesz czegos potrzebowala daj znac. Zycze wszystkiego dobrego i mam nadzieje, ze jeszcze kiedys tutaj wrocisz :)

    Pozdrawiam
    Pagatek

    OdpowiedzUsuń
  22. Mimo, że nie jestem cierpliwa POCZEKAM!
    Do napisania...

    OdpowiedzUsuń
  23. Olu, szkoda, ale tez rozumiem, że są w życiu ważniejsze rzeczy. Czekam, że wrócisz jak najszybciej się da i będę o Tobie myśleć, Twój igiełkowy prosiaczek jest ze mną cały czas n biurku, jak zawsze pomocny:-) Powodzenia w ogarnianiu życia!

    OdpowiedzUsuń
  24. Olu, rozumiem Twoją decyzję, ale i tak szkoda, że nie będziesz pisać. Myślami jestem cały czas z Tobą! Kiedyś przyjdą lepsze dni:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ola zycze Tobie wszystkiego dobrego,szkoda,pozdrowienia irena

    OdpowiedzUsuń
  26. Ogromnie żałuję, ponieważ dopiero niedawno trafiłam do Ciebie...
    Życzę, aby wszystko poukładało się po Twojej myśli:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uuu, to ja dopiero dziś natrafiłam na Twój cudny blog, a Ty chcesz znikać.. Mimo wszystko dołączę do obserwatorów. Liczę, że zmienisz zdanie. A może przynajmniej raz na jakiś czas zechcesz czymś się z nami podzielić. Na co szczerze liczę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie przyjmuję tego posta do wiadomości!!! Nie żegnaj się bo będzie mi smutno, jesteś mi bardzo bliska mimo, że mieszkasz tak daleko,
    rozumiem że możesz nie mieć czasu, ochoty, nastroju itp. na pisanie, ale nie żegnaj się,
    będę czekać na kolejny wpis, niezależnie od tego kiedy on nastąpi

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie mów (plizzz) żegnaj, lecz DO WIDZENIA.
    Będę myślami krążyć w Twojej okolicy i czekać Twojego powrotu po załatwieniu... ważnych i ważniejszych spraw.
    Wracaj do nas szybko - nie tylko ja już tęsknię.

    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  30. Olu ,nie znikaj ,nie zegnaj sie z nami ,wypocznij , uspokuj wewnetrznie i wroc , zasypujac nas pieknymi pracami i zdjeciami.
    Czekam....
    poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  31. Ogromnie wzruszylyscie mnie swoimi cudownymi komentarzami! Dziekuje bardzo serdecznie i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Oleńko a ja wiem,że wrócisz,po prostu to wiem,3maj się Kochana,jestem tam z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  33. Olu, szanuję Twoją decyzję i cieszę się, że było mi dane Ciebie poznać i mieć coś Twojego. Mam nadzieję, że czasem będę mogła skrobnąć do Ciebie skromnego maila. Nie żegnamy Cię - ale czekamy cierpliwie. Sercem jestem przy Tobie. Ela

    OdpowiedzUsuń
  34. mocno przytulam cię Oleńko:)
    będę zaglądać co chwila - tutaj jest jak w domu...

    OdpowiedzUsuń
  35. Oleńko będę z Tobą myślami i trzymaj się kochana.

    Będziemy na Ciebie czekać.

    Zdjęcia cudne.

    OdpowiedzUsuń
  36. Pomyślności!
    Wracaj szybko!:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Oleńko, każda strata bardzo boli ta wyjątkowo ale proszę nie odchodź. Jestem egoistką w tej chwili ale nie wyobrażam sobie blogera bez Twoich cudnych, bardzo suptelnych postów. Masz w Sobie tyle delikatności, uroku i to co i jak piszesz jest, w dzisiejszych czasach bardzo cenne. Odezwij sie od czasu do czasu-proszę.
    Spokoju kochana Ci życzę. Ufam, że czas da Ci ukojenie a sprawy ułożą się odpowiednio dla Ciebie.
    Chę, żebyś wiedziała, że myślę o Tobie bardzo często.
    Pozdrawaim Cię bardzo cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  38. Z utęsknieniem będę czekać na Twój powrót:)Posyłam moc ciepłych myśli:*

    OdpowiedzUsuń
  39. Olu zdjęcia przepiękne, ale ja nie żegnam się z Tobą ani lawendowo, ani wcale, wiem że wrócisz do blogowego świata, za czas jakiś, trzymam za Ciebie kciuki

    OdpowiedzUsuń
  40. Witaj, kochana. Postanowiłam, że będę od czasu do czasu dawała o sobie znać, żebyś wiedziała, że gdzieś tam, bardzo daleko ktoś życzliwy Ci, o Tobie myśli.
    Przytulam wirtualnie i pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  41. Olu dziś chciałam Ci życzyć spokojnego czasu przedświątecznego :)Oby ten czas oczekiwania dał Wam spokój i przywrócił uśmiech na Waszych twarzach. Buziaki przesyłam Agata

    OdpowiedzUsuń
  42. Mam nadzieję, że jednak do poczytania i do zobaczenia na Twoim blogu. Pozdrawiam! :)))
    PS. Mój kąt w wynajmowanym mieszkaniu wciąż zdobią piękne rzeczy, które od Ciebie otrzymałam :). Dziękuję za ubarwienie mojej codzienności Twoimi cudeńkami!

    OdpowiedzUsuń
  43. super fotki.uwielbiam lawendę.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...