Wiosny wypatruję z wytęsknieniem. Ponobno w tym roku ma nadejść niedługo.
Pierwsze listki cebulkowych kwiatów na klombach już się pojawiają, a kwiaciarnie kuszą wiosennym kwieciem.
Zanim jednak na dobre dołączę do grona osób intensywnie wiosnę wywołujących, chciałabym pożegnać zimę:)
Tegoroczną zimę zaliczam raczej do łagodnych. Nie miałam zbyt wielu okazji do fotografowania śnieżnych scenerii.
Zima w mieście jest po prostu szara, bura i smutna!
Z niewielkich opadów śniegu na pewno nie jest zadowolony mój synek....
Jeśli już nawet coś napadało, to nie był to materiał na bitwy na śniegowe kule, czy budowle igloo:(
Z sypkiego jak piasek śniegu nie udało nam się ulepić bałwana, a śnieżki rozsypywały się w locie.....
Zdesperowani usypaliśmy "płaskorzeźbę bałwankową":)
Tylko raz mieliśmy poważniejszą burzę śnieżną, co po opanowaniu mniej więcej tak się prezentowało w sąsiedztwie:
Na poprawę humorów podczas zimnych i szarych dni serwowaliśmy sobie gorącą czekoladę!
Niedawno odkryłam w popbar nowy sposób serwowania tego napoju:)
Dzięki umieszczeniu kostek czekolady na patyku, można się fajnie bawić podczas przygotowywania:)
Garsteczka waniliowych pianek i gotowe!
Ten śliczny kubeczek z muminkami jak i poniższe dwa drobiazgi otrzymałam w prezencie od przemiłej osóbki odwiedzającej Nowy Jork aż z dalekiej Finlandii.
Naparstek pięknie wkomponował się do mojej powoli rosnącej kolekcji:)
A drugi drobiazg, to praktyczny kobiecy gadżet. Już od dawna chciałam sobie kupić taki przenośny wieszak na torebki. Zapewne jak i wiele z Was bardzo nie lubię stawiać torebki na podłodze, a dzieki wieszaczkowi można mieć ją zawsze na oku. Nawet w ciasnej kawiarence, delektując się kawą przy małym stoliku.
Polecam!
Pragnę serdecznie podziękować za wizyty i komentarze! To bardzo miłe, że wciąż do mnie zaglądacie:)
Witam także nowych obserwatorów!
Pozdrawiam gorąco!
Bardzo mi się podoba Wasz bałwanek jako płaskorzeźba - a zimie mówimy już definitywne nie.
OdpowiedzUsuńPomysł na gorącą czekoladę bardzo smaczny, a z takim podręcznym wieszaczkiem na torebki pierwszy raz się spotykam i muszę przyznać, że jak tylko takie cudo spotkam to sobie zakupię :-). Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka
Agnieszko! Szukaj w sklepach z pamiątkami, w takim właśnie ja je spotkałam:)
UsuńJaki swietny wynalazek! i uchwyt na torebke i sposob przygotowania cieplej czekolady :)
OdpowiedzUsuńBalwanek jest super :) Twoje zdjecia piekne.
Milego dnia :)
Joasiu, bardzo dziękuję! Trzeba było coś wymyśleć.... Synek przy każdym prószeniu śniegu snuł wizje skomplikowanych budowli ze śniegu. W tym tuneli czy igloo! Ach to dziecięce spojrzenie na zimę:)
Usuńslicznosci dostalas a ten zaczep rewelka
OdpowiedzUsuńkochana wez ty mi wytlumacz czy to ty pisalas mi kiedys maila w sprawie plecionek jak robic bo mail byl jakis inny i myslalam,ze ktos obcy z netu mnie maltretuje a teraz nie jestem pewna :(i jak to ty to juz mi glupio :(
pozdrawiam
Dziękuję Beatko:) Wprawdzie to nie ja do Ciebie pisałam, ale absolutnie nie powinnaś się tym stesować! Bo niby gdzie to jest napisane, że coś "musisz"? Jeśli Ci z czymś nie po drodze to po prostu to pomiń. MAKE LIVE SIMPLIER!
UsuńPozdrawiam!
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńUrocze drobiazgi :)
Czekolada na patyku - marzenie :)))
Pozdrawiam
Alinko dziękuję i również pozdrawiam!
UsuńWłaściwie to ta zima rzeczywiście należała do jednej z łagodniejszych a i śniegu też za wiele nie było. Dla mnie świetnie bo poranne odśnieżanie podjazdu to zmora. Ja żegnam już zimę pokazując pierwsze przebiśniegi i ciesząc się z tego jak małe dziecko wraz z moim kotem, który śniegu nie znosi.A wracając do gadżeciku torebkowego pierwszy raz widzę takie cudo - niesamowite co jeszcze można wymyślić aby ułatwić nam życie.Śliczny !
OdpowiedzUsuńUściski:)
Brydziu ja też patrzę na zwały śniegu jak większość dorosłych... Odśnieżanie auta z samego rana i martwienie się o miejsce parkingowe po pracy.... Dzieci jednak beztrosko marzą o zabawie w białym puchu! Zawód z w tym roku był dla synka spory:( Ja się jednak cieszę, że w ogóle była możliwość, bo nie uziemił nas w tym czasie żaden bakcyl w domu;)
UsuńTwój post z przebiśniegami zdopingował mnie, aby wyjść dziś z domu parę minut wcześniej na szkolny autobus z synkiem. W sąsiedztwie jest ogródek z tymi kwiatuszkami i właśnie są w pełnym rozkwicie! Mam nadzieję, że uda mi się je sfotografować zanim przekwitną. Co roku je "przegapiam":)
Pozdrawiam!
Aj jak ja lubię te Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPięknie uchwycona zima :) Płaskorzeźba super :)
Kubeczek z Muminkami świetny! Też mam swój :))
No i cieszę się że Knucie kolejny raz się udało ;) Naparstek super - dopiero widzę go na Twoich fotkach.
A torebkowy gadżet świetny! I w dodatku z Mamą Muminka :))
Uściski dla Was :))
PS. Tą czekoladą z piankami narobiłaś mi smaka :))
O tak Oleńko! To tego wieszaczka, Mama Muminka pasuje jak ulał! I ta czerrrrwień! Kupiłam sobie identyczny odcień na pazurki;)
UsuńCzekoladę polecam! Nic tak nie poprawia humoru nam kobietkom, jak kawałek dobrej czekolady;)
Dziękuję Oleńko za komplementy i serdecznie pozdrawiam!
Piekne zdjecia, a muminki mnie rozczuliy :) jestem ich wielka fanka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko:) U nas w domu muminki są częstymi gośćmi:) Słuchamy audiobooków z narracją Kowalewskiego:) a teraz również towarzyszą przy gorącej czekoladzie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i pozdrawiam!
nie trafilam nigdy u nas na popbar, wygladaja apetycznie, a przez tyle lat nie skusilam sie jeszcze na sprobowanie marshmallow; przynajmniej wiosne mamy, ide chyba zaraz po zakup nowego kubeczka, zachcialo mi sie takiej czekolady :)
OdpowiedzUsuńRównież mam jeszcze sporo "do spróbowania":) Te pianki dziś prezentowane różnią się od tradycyjnych marshmallow's tym, że są suche i dopiero wrzucone do mleka nabierają charakterystycznej "gumowatości":)
UsuńU nas nie bylo duzo sniegu, no ale kilka razy sypnelo i to porzadnie. Taka czekoladke tez kupilam kilka dni temu dodam ze pierwszy raz :))) super byla!
OdpowiedzUsuńUchwyt na torebke strasznie mi sie spodobal, musze poszukac u nas czegos takiego, chce go miec :))))
usciski
Niby drobiazg, a jak cieszy;)
UsuńZa oknem obudziła się wiosna!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Kasia http://kasmatka.blox.pl
Dziękuję Kasiu za wizytę i wiosenne pozdrowienia:) U nas też ostatnio sporo słońca:)
Usuńdziś we Wrocławiu piękne słoneczko, ale ja wciąż wierzę, że moja ukochana zima jeszcze wróci.
OdpowiedzUsuńHihi nie wiem dlaczego, ale moja torebka ciągle stoi na ziemi.
ten bałwanek w formie płaskorzeźby jest słodki
Dziękuję Eluś za wizytę! Ciebie zatem pozdrawiam zimowo - słoneczkie, ale z dziesiejszym " -1 " na termometrze:)
Usuńja tez chcę taki gadzet do powieszenia torebki:)jeszcze w kawiarni przeboleję brak miejsca do powieszenia(zwykle trzymam torebkę na kolanach) ale np gdy pójdę do toalety publicznej to juz jest dramat:)a o pogodzie postanowilam juz sie nie wypowiadac, w tym roku aura sprawia nam takie niespodzianki,ze po prostu nie nadąrzam za nią:)
OdpowiedzUsuńO tak Agatko! Tu masz rację z tym brakiem wieszaków w tak newralgicznych punktach! Jeśli drzwi będą grube na ok 3 cm, powinien wieszaczek pomóc i w takiej sytuacji:) Będę testować jeszcze w terenie i dam znać;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Pomysł z torebkowym wieszaczkiem bardzo ciekawy. I czekolada na patyku z piankami! :)
OdpowiedzUsuńTeż w tym roku nie udało mi się zbyt wiele zimowych zdjęć porobić.
Całusy
Ewa
Ach! Tak mnie tutaj ostatnio mało ;/ Czytam, nie nadążam komentować ;( Ale jak zwykle ładuję u Ciebie baterie. Piękne zdjęcia, kolory z poprzedniego postu ;-) Ach... Miło tutaj odpocząć - pozdrawiam ;D
OdpowiedzUsuńU mnie już nie ma śladu po zimie ale trochę jej mieliśmy :).
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zawsze śliczne u Ciebie :).
Oj taka czekolada z piankami musi być przepyszna :).
Super gadżet z wieszakiem na torebkę. Nie wiedziałam, że coś takiego jest hihi.
Dziekuje Raeszko! Za moment kalendarzowa wiosna, a przed chwila ponownie zaczal padac snieg.... Do rana ma byc bialo!
OdpowiedzUsuńCzekolada z piankami jest pyszna, ale Ty jako smakosz tego napoju juz na pewno nie takich delicji sprobowalas;)
Pozdrawiam!
Też używam takiego wieszaczka, choć nie z takim cudnym Muminkiem :( Mój jest w kształcie torebki :)
OdpowiedzUsuń