sobota, 7 kwietnia 2012

WESOŁEGO ALLELUJA!



Moi Drodzy!
Z okazji Wielkanocy
Życzę Wam
Zdrowych, Pogodnych
Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie
rodziny i wśród przyjaciół

WESOŁEGO ALLELUJA!






sobota, 24 grudnia 2011

Wesołych Świąt


Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
wielu głębokich i radosnych przeżyć,
wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości
oraz błogosławieństwa Bożego!

 Pragnę bardzo serdecznie podziękowac za Wasze listy, prezenty i kartki z  życzeniami jakie napłynęly do mnie z okazji Swiąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku!

piątek, 28 października 2011

Lawendowe pożegnanie

Trzy lata temu pojawil sie na tym blogu moj pierwszy wpis.

Pragne serdecznie podziekowac za  wspanialy czas jaki dzieki Wam i temu internetowemu kacikowi spedzilam.

Z powodow osobistych podjelam jednak decyzje o zawieszeniu bloga.
Zegnam sie zatem, majac jednoczesnie nadzieje ze nie jest to ostani wpis w DESTINATION ART.

Oprawa mojego pozegnania jest lawenda. Zestaw tych zdjec z pieknie kwitnaca lawenda przygotowalam juz dawno temu, nie majac jeszcze swiadomosci jakiej okazji ten kwiat bedzie  towarzyszyl...










poniedziałek, 26 września 2011

Przesylka z Magicznego Domku...

W ubiegla sobote otrzymalam paczuszke od Brydzi prowadzacej blog "W moim magicznym domku". Jest to wygrana w konkursie, ktory podczas wakacji Brydzia zaproponowala na swoim blogu.
Nagroda miala byc saszetka o zapachu rozy lub lawendy. Poprosilam o niespodzianke poniewaz obie nutki zapachowe sa bliskie memu sercu.
A co na to Brydzia?
Otoz przyslala mi zarowno saszetke rozana, jak i lawendowa!
Jestem juz wlascicielka wspanialych prac Brydzi i bylam pewna ze bedzie to cos pieknego!
Nie zawiodlam sie i z duma prezentuje moje nowe skarby!


Rozana saszetka pachnie fantastycznie dzieki platkom z wlasnego ogrodu Brydzi i olejkowi z  róży damasceńskiej pochodzacego z Maroko.


Woreczek z motywem lawendy wypelniony jest oczywiscie suszem lawendowym.



Saszetki byly zapakowane w kopertach z pieknymi nadrukami.


Trzecia koperta jest autorstwa ArtAmbrozji jak mi w liscie przekazala Brydzia. Dlugo nie moglam sie zdecydowac na jej przeciecie.... Bylo mi po prostu zal!


Ze srodka jednak wyskoczyla rownie piekna karteczka z odrecznie napisana wiadomoscia:)
Zobaczcie na te detale! Guziczek z masy perlowej, koronka, roze....ACH!


Koperta zawierala takze zakladke. Jedna z tych, ktorymi zachwycalam sie na blogu Brydzi i chyba telepatycznie "namowilam" ja, aby mi jedna podarowala

Bardzo serdecznie jeszcze raz dziekuje za te wspaniale prezenty!

Niech dowodem mojego szczerego zachwytu bedzie ponizsza zakladka, ktora stworzylam zainspirowana zakladkami Brydzi i dzieki tutorialowi jaki zamiescila na swym blogu Ushii.
Zakladka wyszla mi wieksza niz zamierzalam, ale juz wiem ze nie jest to ostatnia praca w tym stylu.
Motyw rozyczek to prawie decu;) bo wycielam je z serwetki papierowej.
Gazete postarzalam kawa, a element koronki wykorzystalam z podkladki do ciast.


Obecny tydzien rozpoczal sie dla mnie bardzo sympatycznie!
Otrzymalam kolejne przesylki oraz wiele cieplych slow komentarzach!
Dziekuje za to bardzo serdecznie i pozdrawiam!

niedziela, 25 września 2011

Kwiatki na szydełku

Szydelkowe kwiatki to szybka i jak sie okazuje nieskomplikowana ozdoba wielu zastosowan.
Moje skromne umiejetnosci pracy z szydelkiem do tej pory pozwalaly mi na produkcje prostych i plaskich kwiatuszkow.
Od dawna chodzilo mi po glowie, aby nauczyc sie szydelkowania kwiatkow z kilku warstw.
Inspiracje do wykonania prezentowanych dzis kwiatuszkow wielowymiarowych odkrylam na blogu Craftypantki.
Znajdziecie tam zarowno czytelny kurs na plaski, piecioplatkowy kwiatuszek, jak i instrukcje wykonania kwiatu z kilku warstw.
Na pierwszy ogien szydelkowalam kordonkiem w kolorze ecru. Bardzo ladnie skomponowaly sie z nimi kwiatuszkowe guziczki w tym samym kolorze.



W pierwszym skojarzeniu widzialabym je na romantycznej kartce okolicznosciowej lub albumie.
Pomyslalam jednak aby zestawic je z "panterka"... Narazie tylko w sesji fotograficznej, ale ciekawa jestem Waszej opinii.... Czy pasowalyby do chustecznika z takiego plocienka?

Kwiatuszki z kordonka powstaly tak szybko, ze "narobily mi smaka" na wiecej.Odszukalam resztki akrylowej wloczki z ktorej szydelkowalam kiedys kocyk
Niektore kwiatuszki to juz "wariacje" i proby urozmaicenia wykonczenia kwiatuszkow.
Narazie jest ich cztery sztuki, ale jestem pewna ze powstana kolejne!








Dziekuje za wszystkie wizyty i mile komentarze!

Pozdrawiam!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...