Zapewne nie zdziwi Was fakt, ze kolejne igielniki zaprezentowane na moim blogu beda haftowane i beda to biscornu;) Mam ich jeszcze kilka do pokazania, ale musze przyznac ze powoli mi przechodzi;) hihihihi
Tym razem do wyszywania wybralam nici w kolorze lazurowym - tak zeby bylo wakacyjnie! Niestety na zdjeciach kolorki troszke przeklamane.... A tak sie staralam!
Igielniki maja po dwa rozne hafciki. Oto mniejszy:
Protestuję! Niech Ci nie przechodzi! Rób i pokazuj! Są takie śliczniutkie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
PS
Ale się nawykrzyknikowałam :)
Biscornu są cudne - ja mam na ich punkcie fioła :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój konkurs :)
http;//anek73.blox.pl
oba piekne:)
OdpowiedzUsuńi nie przestawaj:)
Pierożek sama świeżość! :D Dawaj następne!
OdpowiedzUsuńPiekne te idielniki! Postanowiłam, że skoro wyjeżdżam niedługo na wakację, to spróbuję takie coś stworzyć. Proszę tylko o poradę, jaki materiał powinnam do nich kupić. Byłabym bardzo wdzięczna! Takie cuda pokazujesz, że nie umiem się im oprzeć :)
OdpowiedzUsuńBiscornu są poprostu cudne!!! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za rady! Wzorek już wybrałam, z techniką się zapoznałam :) Gdybyś jeszcze mogła napisać, jakiego materiału używasz, tzn. z jaką ilością oczek. Chcę zamówić przez internet, bo w okolicy nie mam takich sklepów, a ze zdjęć ciężko mi się połapać :)
OdpowiedzUsuńOlu te igielniczki są cudne, a kolorek przepiękny, może mi zdradzisz co, to za mulina i numer :)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje igielniki.
OdpowiedzUsuńW ogóle Twój blog to bardzo miłe miejsce, które z przyjemnością się odwiedza.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny mojego bloga :)
Dawno mnie tu nie bylo a tu prosze! Coraz pienkniejsze rzeczy robisz!
OdpowiedzUsuń