poniedziałek, 7 czerwca 2010

Batystowy kaftanik

Pomysl na dzisiejszy wpis chodzil mi po glowie juz bardzo dawno.

Do jego realizacji sklonila mnie bardzo radosna wiadomosc jaka wlasnie otrzymalam. Moja siostra urodzila zdrowa,piekna coreczke!


Przyjscie na swiat dziecka to zawsze wielkie wydarzenie w rodzinie.


Ze wzruszeniem przypominam sobie przygotowania do przyjscia na swiat mojego Synka...

Jednym z wyjatkowych przedmiotow, ktore zostawilam na pamiatke jego wyprawki jest batystowy kaftanik i czapeczka uszyte przez moja mame na wzor tych, ktore kiedys szyla dla mnie i mojego rodzenstwa.
Zapragnelam takiego ubranka bardziej ze wzgledow sentymentalnych niz praktycznych.





Posciel do kolyski rowniez uszyla moja mama. Niestety ze wzgledu na brak miejsca kolyska powedrowala w swiat do innych dzieci.

A oto moj Synek w batystowym kaftaniku.... Zdjecie zrobione w pierwszych tygodniach zycia. Teraz to juz prawie 3,5 - letni kawaler!


9 komentarzy:

  1. Gratulacje dla siostry!!! Wszystkiego co najpiękniejsze!!!
    a wyprawka godna pozazdroszczenia...

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacja!! napatrzeć się nie można!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne ubranko i pościel, a mały był przesłodki :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudo, no i ta kołderka i kołyska :) A Synuś jaki słodziak :)
    Gratulacje dla Siostry i dużo zdrówka dla Maleństwa

    OdpowiedzUsuń
  5. Olu, uwielbiam takie klimaty... koronki, biel, pudrowe róże... i domek z ogródkiem. Ech... pomarzyć dobra rzecz:)
    Gratulacje dla siostry i dla Cioci też:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Synek ślicznie wyglądał, cudne ubranko. A siostrze gratuluję!!
    Agnesik190

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku ubranko i posciel piekne, ale najsliczniejszy Twoj synus.
    Pozdrawiam Was serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...