Ulubione slodycze sa inspiracja do wyzwania # 32 w Szufladzie.
Wlasciwie rzutem na tasme udalo mi sie ukonczyc i sfotografowac trzy broszki z filcu.
Sesja fotograficzna odbyla sie poznym i pochmurnym popoludniem. Wybaczcie zatem jakosc zdjec...
Biala czekolada i mleczna czekolada nadziewana karmelem chodzily mi po glowie podczas szycia broszek. Mniam!
Zglaszam oczywiscie moje slodycze do Szufladowego wyzwania opracowanego przez Kaprys.
Chcialabym rowniez napisac Wam o jeszcze jednym powodzie dla ktorego powstaly te broszki.
Jedna z naszych blogowych kolezanek, Lili, organizuje akcje pomocy dla chorej Dziewczynki.
Brosze poleca na kiermasz rekodziela, z ktorego dochod bedzie przeznaczony na leczenie.
Informacje o akcji znajdziecie tu:http://sthbylili.blogspot.com/2011/07/pomocne-sowy.html
Nie moge zakoczyc dzisiejszego posta nie wspominajac o kolejnych nominacji do wyroznienia, ktore niedawno otrzymalam.
Pozdrawiam!
Łojojojoj ale cudne,zakochałam się w tych broszkach a ecru,jest przecudowna,taka delikatna achhhh
OdpowiedzUsuńi cel szczytny:)
Pięknie Olu:*
Superowe, ta z perełkami moja wybranka.
OdpowiedzUsuńI do tego czekolada nadziewana morelami:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady:)
OdpowiedzUsuńBrochy przecudne :) jestem spokojna o wyzwanie ;) Gratuluję serdecznie wyróżnienia i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSą tak smakowite, że gdybym je nosiła, to chyba cały czas miałabym apetyt na słodkości :) Ślicznie Ci wyszły i baaardzo pasują do wyzwania!
OdpowiedzUsuńkapitalne te czekoladki ;-)) fajnie, że znowu często Cię widać, pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńBroszka "Biała czekolada" zawładnęła moim sercem :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
E.
Ale pięęęękneeeeee... Obie, ale ta "białoczekoladowa"... Przecudne są i barrrrdzo smakowite :)
OdpowiedzUsuńCudne! Najbardziej podoba mi się ta brązowo-pomarańczowa z koralikami :) Moje kolory :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Piękne!!! Nie wiedziałam, że filc może tak apetycznie wyglądać :)) Dziękuję za udział w Szufladowej zabawie!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zdecydowałaś się na udział w moim wyzwaniu ;-)
OdpowiedzUsuńBroszeczki śliczne biała czekaloda skradła moje serce !!!
Pozdrawiam Aga
piękne :) i takie czekoladowe ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne broszki! Obie z koralikami mi sie podobaja i nie przeszkadzaja mi nawet kolory za ktorymi nie przepadam, bo brozki sa super!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anka
wow wow wow!! zakochałam się w kremowej broszcze ! cudna i absolutnie mega-kobieca!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Uwielbiam czekoladę pod każdą postacią więc bardzo przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za wyróżnienie. Pozdrawiam
Jeeej! Jakie śliczne! I jakie zdjęcia cudne! :D
OdpowiedzUsuńta biało-kremowa jest prześliczna;)
OdpowiedzUsuńa mam jeszcze pytanko ale to zajrzyj pod swój post "czerwone groszki":)
OdpowiedzUsuńBaaardzoo smakowite :)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
pięknie wyglądają...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje za pochwaly broszek. Mi samej bardzo podoba sie kremowa. Zrobilam ja na wzor mojej osobistej. Nieco mniejszej. Szczerze lubia ja nosic do zimowego plaszczyka, dlatego zdecydowalam sie wlasnie na brochy. Jak myslicie? Znajda sie chetni na nie?
OdpowiedzUsuńMilej niedzieli!
jak znam autora zdjęcia to zawsze pytam:)nie lubię podkradać czyiś fotek:)nie wiem kiedy się wezmę za groszki( a i oczywiście dam znać:)) bo mam trochę zamówień na scrapbooking,ale fotki są naprawdę niesamowite,a jeśli chodzi o broszki to są bardzo oryginalne i na pewno znajdą się chętne
OdpowiedzUsuńsmakowite:)))
OdpowiedzUsuńSą obłędnie piękne!!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są:) I w takim zestawieniu kolorystycznym nie dość ze wyglądają ślicznie to jeszcze są smakowitym kąskiem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam