Na przełomie sierpnia i września mieliśmy króciutki urlop. Fajnie było odpocząć i cieszyć się beztroskimi chwilami z bliskimi.
Mogliśmy także poświęcić trochę czasu na "zabawę w turystów".
Niedzielne popołudnie spędziliśmy na rejsie oferowanym przez EAST RIVER FERRY.
Znajomi już od dawna polecali nam tę atrakcję, a teraz zachęcami i ja!
Jeśli planujecie turystyczny wypad do NY jest to naprawdę fajna i przystępna cenowo możlwość poznania miasta.
Zapraszam na obszerną fotorelację z niedzielnej wycieczki.
Płyneliśmy na trasie N. 6th St. / N. Williamsburg do Governors Island i z powrotem.
Troszkę Brooklyn'u - okolice terminalu z którego wyruszaliśmy:
Dużą atrakcją jest pchli targ, który tego dnia był podobno wyjatkowo skromny.
Czekajac na prom, nie mogłam sobie odmówić spaceru wsród stoisk:
Budka z biletami, które można także zakupic już na samym pokładzie:
Pochmurne niebo nie ułatwiało uwiecznienia wycieczki na zdjęciach, ale pogoda była bardzo przyjemna.
Trasa promu pozwala nie tylko podziwiać piękno okolic Nowego Jorku...
Jednak najczęściej skupiałam się na tych piękniejszych widoczkach!
Baterie podłądowane:) Przydadzą się bo przed nami wyzwanie!
W czwartek pierwszy dzień w szkole dla mojego Synka!
Trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam serdecznie!
fakt, niektóre miejsca okropne.
OdpowiedzUsuńKciuki za pierwszoklasistę ściśnięte. Jestem pewna, że świetnie da sobie radę.
OdpowiedzUsuńPodróż z tobą po NY przepiękna, lepsza taka niż żadna.
Baterie ładuj, zbliża się jesień i nasze robótki będą nas bardziej cieszyć.
Pchli targ...uwielbiam ;-) i wprawdzie do NY się nie wybieram, to z przyjemnością odbyłam ten rejs
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Aj, aj, Ty przyciez lubisz deszczowa pogode:) Fajny rejs, szkoda, ze i ja sie na niego nie zalapalam. No i jestem w szoku, ze pokazalas ta brzydsza strone NY:P
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia - ciekawe miejsca. Nie da się ukryć,że ta brzydsza strona naszego życia też istnieje.
OdpowiedzUsuńKochana:) Trzymam kciuki za Was !!!
Powodzenia:)
Ach ! Klimacik ;)
OdpowiedzUsuńU mnie szkolniki już wdrożone ;))) Ja padam na ... twarz ... Życie.
A Wam życzę udanego startu !!!
Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa i za kciuki:) Darek idzie jutro do kindergarden czyli do zerówki, ale w normalnej szkole. Przedszkole oficjalnie pożegnaliśmy, ale jeszcze nie raz tam się wybierzemy. Bardzo zżyliśmy się z nauczycielkami:)
OdpowiedzUsuńNie lubię pisać o smutnych rzeczach i nie lubię pokazywać brzydoty na blogu, jednak uważam że obraz Nowego Jorku bylby przekłamany gdybym pokazywała go tylko od strony samych pozytywów.
Zdecydowanie wole dzielić się z Wami ciekawostkami i wyjątkowymi obiektami:)
Popieram Twoje zdanie Olu. Dzięki Tobie poznaje nieznane mi miasto. Pozdrawiam ciepło. No i trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńPopieram Twoje zdanie Olu. Dzięki Tobie poznaje nieznane mi miasto. Pozdrawiam ciepło. No i trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńNY inny niz na pocztówkach...i za to dziekuje ..a targ cudny)))..powodzenia dla synka:)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje / Wasze wycieczki po NY :) Moje marzenie na wyciągnięcie ręki :-D
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Podpisuję się pod słowami Oli - dzięki Tobie troszkę sobie zwiedzam i ja :)
OdpowiedzUsuńa Daruś świetnie sobie poradzi :)