Połączenie bieli z naturalnym kolorem lnu jest jednym z moich ulubionych zestawów.
Prezentowany dziś woreczek powstał jednak na potrzeby wymianki z Agnieszką.
Moim zadaniem było uszycie woreczka na spinacze. Jest on zatem całkiem pokaźny, a wszystkie użyte "składniki" to 100% bawełny. Materiał zatem tylko "udaje" len;)
Woreczek jest ściągany sznurkiem wykonanym z muliny na szydełku. Koncówki sznurka są ozdobione chwostami. Przy okazji przypomnę o mojej instrukcji wykonania takiego chwosta: klik
Grzybek- nieboraczek rosł sobie na skrawku trawnika pomiedzy chodnikiem a jezdnia. Tak uroczo sie prezentował, iz musiałam go uwiecznić.
Dziś pieknie się komponuje z chwościkiem:)
Do woreczka obok spinaczy wrzuciłam kilka kawałków bawełnianych koronek.
Taki sposów uporząkowania wstązek/koronek na spinaczy podpatrzyłam u Brydzi.
Wymianka z Agnieszką miała miejsce juz bardzo dawno temu... O tym jak dawno, przekona Was fakt iż od Agnieszki dostałam ozdoby bożonarodzeniowe. Z ich prezentacją poczekam na stosowny klimat, a dziś jeszcze raz dziękuję Agnieszce za sympatyczną wymiane!
U mnie bardzo powolutku w tym roku nadchodzi jesień. W przyrodzie wciąż króluje soczysta zieleń i bardzo ciepłe dni, ale to tylko kwestia kilku dni, kiedy świat wokół nas rozbłyśnie gamą jesiennych barw.
Osobiście mam nadzieję na piękne, jesienne zdjęcia .
Aby te nadzieje spełnić postanowiłam zapisać się na wyzwanie pt. Jesień w kolorach tęczy" Jest to zabawa fotograficzna jaką ogłosiła Anne (Home Sweet Home).
Przyłączycie się?
Zapraszam po szczególy zapraszam do odwiedzin bloga organizatorki - klik
Pozdrawiam i już dziś życzę Wam udanego weekendu!
ja tez uwielbiam takie połączenie! no i jaka bawełna, jak len !
OdpowiedzUsuńŚliczny woreczek uszyłaś! również uwielbiam połączenie lnu z bielą:-)
OdpowiedzUsuńa pomysł na nawijanie koronek na spinacze bardzo pomysłowy:-)
pozdrawiam ciepło:-)
Piękny woreczek i pięknie zaprezentowany, uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia serdecznie
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością oczekuje za kazdym razem postów od Ciebie ,bardzo podoba mi sie to co robisz i w jaki sposób prezentujesz . i tym raz\em sie nie zawiodłam , też lubie połączenie bieli , koronki i lnu czy bawełny , ale nie czesto mam okazje działac na tym polu. Dlatego z zainteresowaniem sledze to co robisz, te woreczki sa takie sliczne i ta koronka ! u mnie taki jej marny wybór , no i spinacze ! poezja ! gdzie takie kupic ? Ten grzybek pasuje tam jak by specjalnie pojawił sie na tą okazję , pozdrawiam i czekam na jeszcze !
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam len z koronką... Przesyłam poranne uściski...
OdpowiedzUsuńPiękny i elegancki woreczek. Aż szkoda go na spinacze ;) Masz rację - to połączenie kolorów jest bardzo udane. Nadaje takiej lekkości i delikatności.
OdpowiedzUsuńSliczny woreczek i bardzo podoba mi sie ten sznureczek z zakonczeniem :)
OdpowiedzUsuńSuper ze tez bieresz udzial w zabawie.
usciski
Woreczek jest uroczy !!!!
OdpowiedzUsuńKlamerki mają piękny kształt, aż szkoda je chować do woreczka ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
O, jakie piękne woreczki. Muszę tu częściej zaglądać:)))
OdpowiedzUsuńDziekuje Motylku:) Bardzo mi milo, ze dolaczylas do moich obserwatorow. Zapraszam ponownie:)
UsuńNaprawdę uroczo prezentuje się to połaczenie lnianego koloru z bielą - jest takie eleganckie w swej prostocie. A całość dodatkowo niezwykle praktyczna - dodatkowy plus:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje z Wasze mile slowa:) Sa one dla mnie tymbardziej wazne, ze tej mojej tworczosci ostatnio jak na lekarstwo...
OdpowiedzUsuńDo drewnianych klamerek wzdychalam od dawn. gdy juz myslalam, ze bede musiala obejsc sie smakiem, gdy znalazlam je w Michael'sie - miejscowym sklepie dla kraftujacej ludnosci:)
Woreczek bardzo mi się poodba.
OdpowiedzUsuńCudowny woreczek i koronki....mmmm, bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twoich zdjęciach!Pozdrowionka.papa
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńprześliczne koroneczki, woreczek przecudny, a takie połączenia kolorów należą do moich ulubionych :) grzybek nieboraczek też swój urok ma!
OdpowiedzUsuń