Odkąd moj Synek jest na świecie, bardzo czesto wykorzystuje jego fotki do wykonywania kartek okolicznościowych. Do tej pory jednak byly to zwykle wydruki na dwuskrzydłowych kartkach z zyczeniami w środku.
Po tym jak odkryłam scrapbooking nie mogłam oprzec sie pokusie, aby przy nich nie posiedziec troche dłuzej;)
Postanowiłam rowniez przełamac standardy świąteczne i uzyc pastelowych kolorow do zrobienia karteczek. Przyznam szczerze, ze chciałam tym samym wykorzystac materiały, ktore juz miałam w domu.
Zrobienie ciekawego zdjecia wszedobylskiemu dwulatkowi graniczy z cudem - pozwolił sie przekupic komorką mamy;) i efektem sesji jest własnie taka fotka:)
Do kartek dla najblizszych wkładam po szczypcie świątecznego konfetti - zwyczaj dla niektorych "irytujacy", ale Ci ktorzy mnie znają nie mają nic przeciwko temu błyszczącemu bałaganowi jaki powstaje przy otwarciu kartki. Nie odwazyłabym sie jednak zrobic tego na przykład starszej , znajomej osobie...
A to fotka, która zdobiła nasze ubiegłoroczne kartki świąteczne. Tak wyglądał mój Synek w Mikołajki 2007:)
Śliczne karteczki ze zdjęciem Twojego Syna.
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Niego!!! Tak dzielnie pozował.
Mnie by nie przeszkadzało wysypujące się konfetti gdybym dostała taką piękną karteczkę.