Cale wieki nie mialam sposobnosci, aby zrobic ludzika z jesiennych owocow.
Po jednym ze spacerow do parku z Synkiem powstala cala rodzinka - nawet z kotem;)
W moim sasiedztwie nie udalo mi sie namierzyc kasztanow:( Musialam zadowolic sie zoledziami, ktore wcale takie latwe do "wspolpracy" nie sa - trzeba bylo uzyc solinego szpikulca, aby wydrazyc dziurki na patyczki!
W ciagu ostatnich dni ponownie zostalam obdarowana sympatycznymi wyroznieniami:)
Jaspisowa wreczyla mi wyroznienie "Kobietki - Kobietkom". Bardzo serdecznie dziekuje!
Jusine_mala wreczyla mi jednoczesnie oba ponizsze wyroznienia! Dziekuje bardzo!
Wszytkie trzy wyroznienia tradycyjnie odwzajemniam nadawcom - czyli Malgosi i Justynce oraz przekazuje dalej Madlince:)
rodzinka kasztanowa - super:)
OdpowiedzUsuńu nas nie przetrwala dnia:D
garuluje zasluzonych wyroznien:))
pozdrawiam serdecznie:D
Ludziki "fajowe" :)
OdpowiedzUsuńA tymczasem u mnie dzisiaj pierwszy śnieg... :)
Gratuluję zasłużonych wyróżnień!
Pamiętam, jak sama robiłam takie ludki :o). To były czasy...
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienia!
Pozdrówki ciepłe! :o)
aaaaa SUPER!!! ja ostatnio z moimi przedszkolakami robiłam kasztanowe ludziki, bukiety z liści klonu i dębu :) zawsze mam do nich sentyment :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJa ostatni raz robiłam takie ludziki w zerówce chyba;)
OdpowiedzUsuńOleńko na przyszły rok wysyłam Ci kasztany ode mnie:)
Piszę poważnie,u mnie ich pod dostatkiem,w tym roku już niestety sezon na nie się skończył.
Dziękuję Ci z całego serduszka za wyróżnienia:D
Uściski!
też robiliśmy takie ludziki była przy tym super zabawa :), a galaretki wieloowocowej jeszcze nie widziałam ... muszę zacząć szukać :)
OdpowiedzUsuńFajne ludki, aż mnie na wspomnienia wzięło...
OdpowiedzUsuńfajna rodzinka!
OdpowiedzUsuńoj, jak dawno sama się tak nie bawiłam, miałam chęć w tym roku ale jakoś nie wyszło...
gratuluję wyróżnień!