poniedziałek, 25 lipca 2011

Zielnik

Miniaturowy zielnik jest ta tajemnicza roslinnoscia, o ktorej niedawno wspominalam.
Dziewczyny ktore stawialy na storczyki beda pewnie troszke zawiedzione...
Bardzo lubie storczyki i byc moze im rowniez dam szanse.
Narazie zauwazylam iz jest jedna polka w mieszkaniu, na ktora kot nie wskoczy.
Zamieszkala tam donica z bazylia, oregano i mieta.
Jesli zaczna marniec zamiast rosnac, szybko trafia na stol i nie bedzie mi ich szkoda tak jak ozdobnych roslinek!


 Wieksza roznorodnosc ziol mozna spotkac w ogrodzie przed domem gdzie mieszkam. Ogrod jest wielkosci znaczka pocztowego, ale ciesze sie z mozliwosci trzymania tam donic z rozmarynem, szczypiorkiem, pietruszka. Powoli rozrasta sie lubczyk, ktorego "zaszczepke" przemycislismy z ogrodu rodzicow w Polsce.


Nie naleze do osob, ktore lubia zbyt duzo czasu poswiecac na gotowanie. Najlepiej zeby bylo szybko i latwo!
W przygotowaniu smacznych i ekspresowych dan pomaga  mi aromatyzowana oliwa. Na przyklad z czosnkiem i rozmarynem.

Blyskawiczna przystawke mozna zrobic z pomidorkow, swiezej mozarelli i... duzej ilosci bazylii!
Dla mnie jest to danie dobre na kazdy posilek;)



Czesto eksperymentuje, a bardzo rzadko trzymam sie przepisow. Jesli gdzies cos zjem i mi posmakuje, to pozniej probuje "odtworzyc" smak na wyczucie.
Tak bylo z mlodymi, czerwonymi ziemniaczkami zapiekanymi z czosnkiem i rozmarynem. W zdrowszej wersji podpiekane na oliwie. Do sesji pozowaly ziemniaczki upieczone na maselku, podane z kurczakiem i salata. Kurczak oczywiscie tez mocno przyprawiany ziolami, z wiodaca nuta lubczyku. 




Listek swiezej miety jest piekna dekoracja wielu deserow. Jak wspaniale orzezwiajaca jest woda z dodatkiem wlasnie miety i cytryny nie musze nikogo przekonywac!

Mam nadzieje ze spodobal sie Wam moj "nierobotkowy" post. Na porzadne zdjecia czekaja moje kolejne wytworki. Zatem niedlugo wpis jak najbardziej rekodzielniczy:)

Pozdrawiam!

25 komentarzy:

  1. Jejaaaa same pyszności,a te ziemniaczki wyglądają wyśmienicie pewnie równie wyśmienicie smakują,aż zgłodniałam,ale jeść o tej porze?- oj zdecydowanie nie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak sam pyszności. Wszystko piękni i smakowicie wygląda. Cieplutko pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj obie nas wzięło na kulinarne wyznania. Jestem całkowicie za pomidorki+bazylia+mozzarella - pychotka

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmmmmm.....pomidory i mozarella ,uwielbiam :)
    Sliczne zdjecia ,az wszystko "krzyczy" : "zjedz mnie" !!!
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, mi się baardzo spodobał ten post :) A te pieczone ziemniaczki wyglądają przepysznie. Ciekawe czy u nas dostanę taką odmianę ;)
    Poza tym wszystkie zdjęcia jak zwykle mnie zachwycają!Zazdroszczę tego światła w domku...

    OdpowiedzUsuń
  6. My zawiedzione??? No coś Ty!!! Fajny ten zielniczek :) I jakie pyszności przygotowałaś!!! Dziękuję bardzo za wyróżnienie :* Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że mieszkasz daleko, bo bym się wprosiła na obiadek bez pytania... tylko kurczaka bym oszczędziła, ale pomidory z mozarellą, ziemniaczki.... rany, przed chwilą zjadłam śniadanie a i tak się głodna zrobiłam:-) Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale narobiłaś mi smaku-szczególnie tymi ziemniaczkami. Pozwolisz, że wypróbuję?
    Również lubię proste, nieskomplikowane potrawy. Jak potrzeba te bardziej "marudne" też upichcę, ale muszę mieć dzień.
    Buziole kochana przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zwykle pokazałaś wszystko tak skomponowane, że ma się wrażenie, że wylezie z monitora :) A do Twojego gotowania "szybko i łatwo" powinnaś jeszcze dodać "zdrowo"! Pomidor z mozzarellą i bazylią to także mój sposób na szybką, smaczną i efektowną przystawkę :) Ze zdrowych "skrótów" jak aromatyzowana oliwa korzystam namiętnie. A Twoje danie wygląda przesmakowicie - te ziemniaczki i cała reszta - mniam!

    OdpowiedzUsuń
  10. jacie ! super ! :) co za kolory, co za zdjęcia!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy raz do Ciebie zaglądam - jestem zachwycona! Tak TU pięknie, kolorowo, smakowicie i inspirująco! Będę stałym bywalcem!

    OdpowiedzUsuń
  12. oooch jakie to smakowite wszystko! aż ślinka cieknie!
    Piękna kolekcja ziółek! Na pewno nie zmarnieją!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja własnych ziółek nie mogę wyhodować ... te ze sklepu tylko chwilę rosną ...
    Oliwę z rozmarynem i czosnkiem, ciągle robię uwielbiam maczną w niej bułeczkę ;-)
    Sałatka Caprese najlepsza na świecie !!!
    Piękną osłonkę wybrałaś na swój ogródek !!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  14. Marynowany czosnek w sosie włoskim idealny do pomidorka i mozzarelli :) Spróbuj koniecznie...

    OdpowiedzUsuń
  15. Co za smakowity post ! zdjęcia tak realistyczne, że ma się wrażenie dochodzącego zapachu i smaku;)
    Do ziół przekonała mnie moja siostra, która zioła uwielbia - teraz i ja uprawiam je dla smaku i aromatu.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne ziółka i baaaaaaaaaaaaardzo smakowite ziemniaczki :)

    http://anek73.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. ;-) Powalające zdjęcia!

    Przyznam szczerze, że mało używam ziół nietypowych np. oregano, bazylii - tych świeżych, suszonych jednak bardzo dużo. Nie cierpię prac ogródkowych ;-) toteż mogłabym kupować na targu ;-) jednak nieopodal jest ogródek mojej mamy z który mogę korzystać a tam już same cuda: koper, cebulka, rzodkiew, sałata, koktajlowe pomidory, czosnek, pory itp. nic tylko gotować ;-)co bardzo lubię ...ale mi nie służy ;-/ na obwód.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystko wygląda fantastycznie :) A te pomidorki cudo po prostu.
    Ja też na parapecie mam trochę ziół :) Uwielbiam np kurczaczka z rozmarynem i czosnkiem :) Ale na pomysł z aromatyzowaniem oliwy nie wpadałam. Będę musiała sobie przygotować taką miksturę :)
    ps. Fantastyczne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  19. Jejku jak smacznie! To poezja, a nie szybko i łatwo!
    Cudownie.
    Pozdrawiam serdecznie, zaglądam od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. mmmmm.... same pyszności..... :))))

    OdpowiedzUsuń
  21. cudnie tu u Ciebie :) kolekcja pomysłów i pięknych zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  22. O jak się zrobiło smakowicie u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ZAPRASZAM PO ODBIÓR (kolejnego) WYRÓŻNIENIA ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Taki zielnik w domu to świetny pomysł, muszę kupić sobie taką ładną porcelankę i też taki zrobić! Tylko pewnie Baś do niego wlezie ;)
    I bardzo jestem podobna do Ciebie w kwestii gotowania!

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziewczyny bardzo sie ciesze ze Wam sie spodobal moj kulinarny wpis:) Jakby nie bylo, to do kulinariow tez nas sa potrzebne raczki;)
    Madziu! Jamoja donice trzymam wysoko - prawie pod sufitem, ale przy oknie. Tam nawet moj kot nie wskoczy, a co dopiero malutka dziewczynka! Zatem do dziela! Polecam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...