Kilka dni temu prezentowalam niezwykla przesylke jako otrzymalam od Damar5.
Dzis kolej na relacje z mojego udzialu w wymianie.
Mulina w kolorze pogodnego nieba towarzyszyla mi przy tworzeniu kompletu igielnika i zawieszki do nozyczek dla Dany. Niebieski to jej ulubiony kolor i choc sama haftuje niesamowicie, to poprosila wlasnie o biscornu w ramach naszej prywatnej wymiany.
Komplet uzupelnia pamiatkowy naparstek:
Bardzo sie ucieszylam kiedy Dana zamowila sobie takze lyzwy, ktore juz prezentowalam przy okazji minionych swiat Bozego Narodzenia.
Wykonalam je dla niej z wielka przyjemnoscia, dobierajac nowy wzor koronek.
Calosci towarzyszyla garstka przydasi.
Ponizsze zdjecia prezentuje dzieki uprzejmosci Dany:
Dano jeszcze raz bardzo Ci dziekuje za przesympatyczna zabawe!
Pozdrawiam wszystkich Gosci i zycze milej niedzieli:)
Jako kibic wymianki musze i tu zostawic komentarz:P Bardzo fajne biscorniaki zrobilas! Ale to mniejsze jest ladniejsze:D Bo ja lubie wszystko co male:) Lyzwy tez mi sie bardzo podobaja:) Oj, Dana to musiala byc ostatnio bardzo grzeczna, ze taka fajna przesylke dostala:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anka
jak zwykle bardzo delikatny i romantyczny wzór, piękny, pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńSliczne zdjecia :)zreszta jak zawsze :) I piekne rzeczy na zdjeciach :) Biscornu lezy na honorowym miejscu na szafce obok zakladki od Pieguchy :) Zal mi go uzywac jest tak piekne :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Olu jeszcze raz bardzo goraco :)
Poz.Dana
Piękne, piękne i jeszcze raz piękne :) A nie dziwię się Damar, że chciała biscornu, każdy kto wyszywa to doceni jeszcze bardziej tak artystycznie cudownie wykonane dzieło :)
OdpowiedzUsuńOluś,te Twoje łyżwy są prześliczne, super pomysł naprawdę, już podziwiałam przed świętami u Ushii :)
OdpowiedzUsuńściskam Cię
Aga
Łyżwy są fantastyczne!!! Wymianka też bardzo mi się podoba, na pewno Dana była zachwycona :))
OdpowiedzUsuńOch jak pięknie...ta biel i błękit w połączeniu wygladają ślicznie:)Łyżwy rewelacyjne:))
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam;)
Olu, Twoje prace są zawsze takie śliczne i delikatne. Ja co rusz obracam w rękach swój cosik, co go od Ciebie mam. :)))
OdpowiedzUsuńSame śliczności, i cudne łyżwy i przepiękne, mistrzowskie biscornu :))
OdpowiedzUsuńPrzepiekne wykonanie, biscornu jest cudne, a lyzwy mnie poprostu powalily swoim urokiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ogromnie dziekuje za wszystkie mile komentarze! Przepraszam ze cos sie dzieje ze zdejciami w tym poscie.... Moze jakies szalenstwa blogger dzis odstawia. Postaram sie zrobic z tym porzadek!
OdpowiedzUsuńPrześliczny komplecik, jak zawsze z resztą, pozdrawiam ;))
OdpowiedzUsuńJak zwykle u Ciebie - same śliczności :) dołączam serdeczności moc :)
OdpowiedzUsuńBłękitny komplecik prześliczny - wyhaftowałaś cudowny motyw i myślę,że ten błękit dodaje mu niezwykłej lekkości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cię cieplutko oraz bardzo dziękuję za info o pinkeepie.
Piekne prace, takie niebieskie niebo dzis u mnie bylo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Olu! Przepiękny, romantyczny komplet w kolorze jasnego, wiosennego nieba!
OdpowiedzUsuńPiękna wymianka, cuda zrobione dla kogoś i otrzymane równie piękne bardzo cieszą. W wymiankach lubię najbardziej to oczekiwanie po wysłaniu przesyłki. Czy się spodoba, czy spełni oczekiwania obdarowywanej. Bajka.
OdpowiedzUsuńJestem okropną chowmiczarą wzorów. Mam ich mnóstwo i staram się je sukcesywnie wykorzystywać. Ale takiego wzoru jak zrobiłaś na biscurnie dla Dany nie mam, więc uśmiecham się do Ciebie o niego. Ten wielki banan na niebie to mój uśmiech.
Buziole
Olu - ależ cudeńka naszykowałaś :) Wszystko piękne :) A łyżwy i tak wymiatają - są po prostu obłędne i zakochałam się w nich od pierwszego spojrzenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Bardzo dziekuje! Kajko! Sprawdz poczte:)
OdpowiedzUsuńAlex zakochalam się w tym malym dyndadelku do nozyczek, sciagnęłam sobie wzorek od A i wkrótce biorę się za dzialanie:)Ściskam:)
OdpowiedzUsuńWitaj Alex!!!
OdpowiedzUsuńTo co zobaczyłam u Ciebie powala i zawstydza !
Robisz cudne rzeczy i tak wiele serca w nich widać ! Zostaję Twoją fanką!
Dziękuję za odwiedziny, komentarz i dobre ( a nawet bardzo dobre rady), które z pewnością zastosuję w ewentualnie dalszych zmaganiach z igłą i krzyżykami.
Pozdrawiam serdecznie Margo:)