Inspiracja do niniejszego posta jest wyzwanie - fotogra Buty w Art Piaskownicy.
Na spacerze opowiedzielam o tej zabawie mojemu Mezowi. Szlismy chwile w milczeniu po czym padla podpowiedz:" Pierwsze buty naszego Synka!" Klamka zapadla. Zaraz po powrocie do domu zrobilam ponizsze zdjecia. Pierwsze zglaszam oczywiscie do wyzwania.
Buciki te sa nas bardzo specjalne. Kupilam je w dniu, kiedy dowiedzialam sie ze zostane mama i podarowalam jako wymowny prezent mojemu Mezowi... Teraz trzymam je jako pamiatke z kilkoma innymi drobiazgami.
W kuferku z pamiatkami znajduje sie takze biala czapeczka, ktora sama wykonalam. To w niej przywiezlismy nasze malenstwo ze szpitala do domu.
Do zdjec pozowal mietowy kocyk - rowniez wlasnej produkcji. Jest on jednak w biezacym uzyciu.
Odrobina wspomnien z niedalekiej przeszlosci ... Dzieki temu wyzwaniu moglam sie nimi z Wam podzielic:)
Zycze udanego tygodnia i pozdrawiam!
Najsłodsze wspomnienia...
OdpowiedzUsuńPiękne wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńBuciki cudowne, czapeczka również. A miętowy kocyk bardzo słodki :)
Pozdrawiam Olu i pędzę dalej zobaczyć co się u Ciebie dzieje :)
Słodkie są te zdjęcia :) Zwłaszcza czapeczka jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńWitaj,buciki piękne...i przypomniały mi o pewnych butkach,które kilkanaście lat temu wręczyłam mojemu mężowi wraz z "dodatnim" testem ciążowym :-))) Buciki,oczywiście wraz z innymi pamiątkami,skrzętnie przechowujemy i kiedyś podarujemy naszej córce.Może wówczas,dgy sama zostanie mamą...Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego dobrego,Maja
OdpowiedzUsuńPiękne wspomnienia :)), pozdrawiam gorąco i życzę szczęścia w wyzwaniu
OdpowiedzUsuńJak patrzę na takie maleńkie buciki, to zawsze się rozczulam :).
OdpowiedzUsuńSuper, że trzymasz takie rzeczy na pamiątkę :).
Urocze buciki! U mnie ye wspomnienia jeszcze bardzo świeże, chociaż Adka już troszkę większe butki zakłada niż na początku :) Podziwiam Cię za czapkę - ja bym nawet szalika nie zrobiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jakie piekne wspomnienia macie z tamtego okresu.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie obdarownie meza bucikami i nowa wspaniala wiadomoscia.
Pozdrawiam cieplutko
Cudnie tak powspominać, muszę poszukac pierwszych buciczków mojego dziecięcia, a czapusia-miodzio, piekna. Zdolna jesteś, kocyk, czapusia, brawo!
OdpowiedzUsuńKwiatek dla Ciebie.Zajrzyj na moj blog
OdpowiedzUsuń