Pragnę podziękować wszystkim zmartwionym za troskę i oznajmić , że mam się dobrze.
Owszem, najadłam się trochę strachu - momentami wiało tak mocno, że
trząsł się cały budynek. Przypominało to mini
trzęsienie ziemi, ale na szczęście
na kołysaniu się skończyło.
Mojego bliskiego sąsiedztwa nie dotknęła powódź, a burza spowodowała jedynie utratę internetu i kablówki.
Mieliśmy zatem sporo szcześcia.
Ze wzgledu na skalę spustoszeń jestem na przymusowym, bezpłatnym urlopie.
Staram się ten czas wykorzystać jak najlepiej!
Nie czuję potrzeby robienia zdjęć zniszczeń i szerzenia sensacji o huraganie - od tego są dziennikarze. Obrazy w
wiadomościach przerażają. Oby miasto w miarę
szybko się z tej tragedii otrząsło!
Zapraszam Was natomiast na prezentacje drobiazgu w kolorze, który w pażdzierniku ma kobietkom przypominać o profilaktycznych badaniach piersi.
Zestawieniu delikatnego różu z bielą to jeden z moich ulubionych.
Guziczki w wiktoriańskim stylu nadają biscornu romantycznego klimatu.
Igielnik powstał na pewnien szczytny cel. Jest on przedmiotem aukcji charytatywnej" Rękodzieło dla Marcinka."
Zapraszam do odwiedzin strony.
Może znajdziecie tam coś dla siebie?
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie myśli!
Życzę Wam na najbliższe dni zadumy spokoju i głebokich przeżyć!
Pozdrawiam Was ciepło i serdecznie!
Igielnik - pierwsza klasa - na pewno znajdzie nowego właściciela. Cieszę się, że ominęła Was ta tragedia i jesteście cali i zdrowi ;)
OdpowiedzUsuńJak dobrze Cię słyszeć. Bałam się pytać, czy u Ciebie w porządku po przejściu huraganu.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś cała i zdrowa.
Robótki piękne i wykorzystaj ten przymusowy urlop, aby być z nami częściej. ;)
Pa
Ojej, ciesze sie,ze umiescialś tego posta, dopiero co napisąlam maila.Dobrze slyszeć,ze Wam nic nie grozi:)Igielnik ślicnzy, prawie taki jak moj:)śliczne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńmaleństwo i róże...cóż za duet kolorystyczny:))
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie tu u Ciebie - pozwolisz, ze tu zagoszczę i będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Prześliczny ten Twój drobiazg!
OdpowiedzUsuńuwielbiam różowy kolorek:)
Dobrze, że u Was wszystko w porządku!
OdpowiedzUsuńPiękne biscornu - takie delikatne i eleganckie :)
http://anek73.blox.pl
Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło, z tym huraganem.
OdpowiedzUsuńMoja Ty biscornowa królowo!!! uwielbiam Twoje biscorna :D to dziś pokazywane nie zawodzi jest cudne!!
I cudne są te różyczki
pozdrawiam
Kochana, dziękuję za maila i z całego serca się cieszę, że u Was wszystko dobrze się skończyło.
OdpowiedzUsuńJestem wielką fanką Twoich igielniczków a w szczególności w różach. Już masz łatkę więc nie próbuj się z niej uwolnic.
Buziole
Sliczny igielnik. Dobrze ze nic wam sie nie stalo podczas tego huraganu, szczerze to nie spodziewalam sie az takich zniszczen :(
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią - igielnik przepiękny. A te róże...ach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Marta
Bardzo miło Cię słyszeć - super, że wszystko ok. Biscornu fantastyczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńigielnik jest przecudny, kochana:) postaram się też zrobić coś w tej kolorystyce i przypomnieć u siebie o tych ważnych badaniach!
OdpowiedzUsuńMocno ściskam, Lili
Cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze.
OdpowiedzUsuńPiękny i delikatny igielnik. Śliczny róż.
Oluś myślałam wczoraj o Tobie, czy u Was wszystko dobrze i jak przetrwaliście nawałnicę, cieszę się, że masz się dobrze ;-)
OdpowiedzUsuńBiscornu piękne !!! Misternie wykonane !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Piękny, delikatny igielnik,dopieszczony.
OdpowiedzUsuńCieszę sie że wszystko was omineło . Podusia sliczna ...
OdpowiedzUsuńPierożek cudowny! :)))
OdpowiedzUsuńAż się boję włączać telewizornię, żeby tych zniszczeń nie oglądać. Dobrze, że u Ciebie wszystko gra. Pozdrawiam serdecznie! :)
Ciesze sie ,że nic Ćśe nie stało , miejmy nadzieję ,że sensacje pogodowe szybko miną . A Twój igielnik jest przepiekny , taki jaki lubię . A jesli chodzi o rózyczki , to naprawdę nie sa takie straszne , pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOla,witaj,uwielbiam Twoje igielniki i ogromnie się cieszę,że jestem szczęśliwą posiadaczką jednego z nich :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam,wszystkiego dobrego,Maja
Oleńko..każdego dnia myślałam o Was, ale byłam też trochę odcięta od świata ....Dobrze że Jesteście cali :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Zapomniałam dodać, że igielnik piękny i delikatny :)
OdpowiedzUsuńAch jaki piękny biscorniaczek :) o reszcie wiesz na bieżąco :*
OdpowiedzUsuńPiękny igielnik. Nie udało mi się Twojego ale podobny kupić :):)
OdpowiedzUsuńRóże są piękne.