środa, 20 października 2010

Wariacje z dynia

Dynie bardzo rzadko goszcza w menu mojej rodziny. Nie moglam sie jednak oprzec, aby nie wykorzystac ich jako jesiennych dekoracji. Z wyprawy na tzw "farmers market" przynioslam do domu kilka miniaturowych, bialych dyn.








Wizyty na wspomnianym bazarze sa zazwyczaj okazja do zakupow wspanialego pieczywa! Sniadanko z takim chlebkiem nie musi byc skomplikowane. Nawet sam jest pyszny! Moj Synek czesto prosi o "chlebek z maselkiem" i zajada az sie uszy trzesa;)



Pozostajac jednak w temacie dyn prezentuje jeszcze jedna. Nieduza, w tradycyjnym pomaranczowym kolorze dynia zostala "upolowana", a nastepnie udekorowana przez moja latorosl. Takie "pumpkin hunting" sa tu organizowane dla dzieci w parkach. Bylo sympatycznie, a teraz mamy w domu piekna dekoracje:)

18 komentarzy:

  1. Ale wspaniałe zdjęcia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Siódme zdjęcie - normalnie mam ochotę je capnąć! Ależ Ty masz talent do tych zdjęć, aranżacji i w ogóle!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcia są wprost niesamowite. Wspaniałe. Tylko pozazdrościć talentu. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana zdjęcia dynowe wspaniałe !!!
    Wiesz ja to chyba jakaś zacofana jestem ... w tym roku pierwszy raz w życiu na blogach zobaczyłam białe dynie ... zawsze tylko pomarańczowe lub żółto zielone ozdobne a tu albinosy...jak pomalowane ;-)
    Pozdrawiam i dziękuję za wizytę i komentarz u mnie ;-)
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne jesienne dekoracje :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia! Nigdy nie widziałam takich "bladych" dyń - cudownie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jako dekoracja - zachwycające, zwłaszcza w Twoich aranżacjach. Patrzę, chłonę, zapamiętuję, przeżywam...
    Ale wiele tracisz, zapominając o dyni w menu :) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fantastyczne zdjęcia:))
    przyznaję,że białe dynie widzę pierwszy raz w życiu...przepiękne:))
    bardzo podobają mi się ,dyniowe zwyczaje,...koniecznie wybierzcie się na jakąś dyniową farmę bo nieziemsko to wygląda,niestety widziałam je tylko na zdjęciach:))pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  9. prześliszne zdjęcia!!! Rewelacyne kompozycje!

    OdpowiedzUsuń
  10. super . ja uwielbiam dynie , ale jakos nie mam kiedy się po nią wybrać bo to ustrojstwo cięzkie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Biale dynie sa swietna dekoracja, tez w tym roku o takie sie postaralam.
    Zdjecia synka urocze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Pozazdrściłam Ci tych cudnych zdjęć, i ja muszę wyruszyć po dynie i coś pstryknąć. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna aranżacja, piękne zdjęcia.
    Bardzo przystojnego:) masz synka, nie jedno serce skradnie swym urokiem!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Trochę wiosen mam za sobą a takich dyniowych, białych cudaków jeszcze nie widziałam :)
    Ola, jak zwykle napawam się zdjęciami. Ty to masz talent!

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudne zdjęcia :).

    U mnie w domu też nie jemy dyni, jakoś mnie ona nie przekonuje ... Ale pestki lubię :).
    Fajnego masz synka :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Witaj! Otrzymałam przesyłkę za którą bardzo, bardzo dziękuję.
    Jutro napiszę maila.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. U nas tez dynie rzadko goszczą na stole- nie dlatego, że bym nie chciała, ale bywają rzadko na targu, a jak się pojawią to w horrendalnych cenach, niestety. Białych u nas nigdy nie widziałam, a wyglądaja na Twoich zdjęciach przepieknie... trochę jak z białej czekolady:-) bajeczna dekoracja!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...