Przygotowujac liste zyczen do wymiany z Justynka przypomnialam sobie, ze juz dawno mialam zamiar wykonac przedmiocik czesto spotykany na blogach haftujacych kolezanek. Tym przedmiocikiem jest pinkeep.
Obie wykonywalysmy go po raz pierwszy.
Justynka zaproponowala dla siebie swiateczne wzory od Lizzie Kate. Przyznam ze ten styl byl mi obcy do tej pory, ale pracowalo mi sie z nimi bardzo sympatycznie. A oto efekt.
Dla siebie wybralam wzor rozyczek, ktory wykorzystalam juz do wyszycia osobistego biscornu. Teraz moje przybory do szycia wzbogacily sie o ten delikatny, przesliczny pinkeep! Justynka wykonala go perfekcyjnie!
A teraz pora na nastepna pare wymiankowych prezentow. Wymienilysmy sie takze brelokami:)
Delikatne, srebrne, cudnie migoczoce kuleczki sa ozdoba breloka ktory otrzymalam:
Ponizej brelok dla Justyny. Przy produkcji tego elementu wymiany wena wyjatkowo sobie ze mnie drwila! Pierwszy brelok byl totalnym nieporozumieniem. Rzutem na tasme wykorzystalam kolejny nietypowy ksztalt z dziedziny krzyzykow - pendibull? i wykonalam taka oto truskawe:
Dzis zaprezentuje rowniez niespodzianke jaka udalo mi sie zrobic Justynie. Sa to dwa biscornu - malutkie ze swiatecznymi motywami od Fait Main oraz ciut wieksze z motywami od Aurelle, wyszywane lawendowa nitka:
Na koniec, aby zakonczyc prezentacje haftowanych prezentow, przedstawiam kartki jakie znalazly sie w naszych przesylkach. Wiedzialam ze Justynka kombinuje cos przy kartkach z zestawu z czasopisma, ktore i ja zakupilam. Postanowilam wiec ozdobic kartke dla niej motywem innym niz ten proponowany w gazetce:
A tu karteczka Justynki:)Przed nami jeszcze jeden post z prezentami z tej wymianki. A juz teraz moge Wam zdradzic ze to nie koniec prezetow. Wczoraj byly mikolajki i w ten szczegolny dzien otrzymalam kolejne przesylki i karteczki:) Niedlugo nimi rowniez pochwale sie na blogu:)
Pozdrawiam!
Piękne rzeczy wykonałaś ale równie piękne otrzymałaś !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
p.s. posłałam @
Ale cudeńka! Pinkeepy bardzo mi się podobają i sama też jednego kombinuję, zostało mi już tylko wykończenie, ale pomysłów mam za dużo i ciężko mi się zdecydować. Wahadełko super! Tez mi się marzy, ale muszę znowu zwalczyć moje niezdecydowanie i wybrać jakiś wzorek.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnka
Śliczniutkie dzieła. I te Twoje i te Justyny. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPrzesliczne Pinkeepy ,swietna zabawa z nimi,chyba bede znowu musiala jakiegos wyprodukowac :)
OdpowiedzUsuńAle stojaczek jaki cudowny,takiego nie widzialam jeszcze :)
Pendibull bardzo fajny i szybko sie robi ,prawda?
No same cudownosci tu nam pokazalas ,biscorniaczki slodkie a kartki niezwykle swiateczne.
Poz.Dana
Jakie to wszystko cudne...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż Wam się udała ta wymianka! Podziwiam, dech mi zapiera!
OdpowiedzUsuńWitaj,dziękuję za maila i miłe słowa na moim blogu.
OdpowiedzUsuń"Pinkeepy" i inne niespodzianki świetne-gratuluje wymianki.Serdecznie Cię pozdrawiam z mroźnej i zaśnieżonej Polski,Maja
Śliczne te wszystkie drobiazgi, zachwycające
OdpowiedzUsuńhej! Fajnie tu u Cie!! Cieszę się, że weźmiemy udział w wymiance :) mój adres mailowy to mirci@interia.pl. Wyślij mi proszę swój adres i odpowiem na maila również swoim adresikiem! Miło poznać :*
OdpowiedzUsuńtutaj również przepięknie:))
OdpowiedzUsuńa te kartki jakie śliczne:))